W Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie autorskie z Małgorzatą Szumską – pochodzącą ze Złotego Stoku podróżniczką i pisarką.
Urodziła się w 1988 r., pochodzi ze Złotego Stoku, jest aktorką teatru lalek, ma na koncie przyjętą bardzo dobrymi recenzjami książkę i samotne podróże do najbardziej egzotycznych zakątków świata. Małgorzata Szumska, bo o niej mowa, w miniony czwartek gościła w Paczkowie na zaproszenie Biblioteki Publicznej oraz Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Choć złotostoczanka odwiedziła m.in. Filipiny, Wietnam czy Indie, to czwartkowe spotkanie poświęcone było przede wszystkim jej wyprawom na Syberię i do Kazachstanu oraz losom jej dziadków, których wiry historii rzuciły w te odległe zakątki świata.
– Od dziecka wiedziałam, że kiedyś pojadę na Syberię. Nie musiałam planować tej wyprawy, nie uczyłam się języka, nie kupowałam map. Wszystkie miejsca, które chciałam odwiedzić, znałam z rodzinnych opowieści, widziałam je oczami wyobraźni. – mówi autorka. – Trasę podróży zaplanował dla mnie Stalin, w 1951 roku. Wtedy właśnie mój dziadek, Staszek, został zesłany do gułagu w Kazachstanie, a babcię Jankę przesiedlono z rodziną w głąb Syberii. Byli krótko po ślubie, mieli maleńkiego synka. Ich miłość została wystawiona na najtrudniejszą próbę.
O tej historii traktuje debiutancka książka młodej podróżniczki. „Zielona sukienka” to opowieść o miłości i pamięci oraz o współczesnej wyprawie w głąb Rosji śladami rodzinnej historii. Przeszłość miesza się tu z teraźniejszością, a dzisiejsza Rosja przegląda się w złowrogim obliczu ZSRR. Jest w tej opowieści i kolej transsyberyjska i buriacki szaman i morze samogonu, a także młodzi Rosjanie nieznający historii i kazachska bohema, której marzy się Zachód.
