Przerażająca tragedia na ścieżce widokowej przy Bramie Nyskiej. Pod zwiedzającymi zawalił się podest. Jedna osoba nie żyje.
Kilkanaście minut przed godziną 14 pod zwiedzającymi ścieżkę widokową na Bramie Nyskiej przy ul. Wojska Polskiego zawalił się podest.
Wraz z drewnianą konstrukcją spadły 3 osoby. Jak relacjonują świadkowie, poszkodowani odnieśli potworne obrażenia. W najgorszym stanie znajdowała się 37-letnia kobieta, która zmarła po długotrwałej reanimacji. Zanim na miejsce dotarły służby, resuscytację podjęli mieszkańcy okolicznych domów.
Inna kobieta, 50-letnia mieszkanka Paczkowa jest poważnie ranna i ma liczne złamania. Lżejsze obrażenia odniósł 40-letni mężczyzna. Jak informuje policja, jego stan jest stabilny. Trwają czynności pod nadzorem prokuratury. Przyczyny wypadku wyjaśni śledztwo.
Tak właśnie. Już ostatnio spacerując tam widać było że deski są nieco spruchniale. Jak zostało robione tak stało same sobie dopóki się coś nie stanie….
To dlaczego tego Pani nie zgłosiła?
Słuszna uwaga!
Sprawa była zgłaszana wiele razy, oczywiście nikt się tym nie zajął bo wszyscy spuszczają się nad nową kostką na rynku…
Pozostańmy nadal obojętni na to co widzimy, a później takie tragedie.
Straz miejska w naszym mieście jest tylko od wystawiania mandatów dzieciom jak źle siedza na ławce w parku albo dłubia słonecznik a jak do pilnowania pożądku to ich nie ma
Wiadomo jakieś konkrety na ten temat?
słuchając waszych wypowiedzi odnosi się to do budowy z przed 100 lat a straż miejska ma uprawnienia nadzoru budowlanego żenada . a może wykonawca dogadał się z inspektorem nadzoru?
Postępujące pęknięcia na wieży też były zgłaszane.
Tak się dzieje jak jedynym kryterium przetargów jest cena.
Nie ma szans na zrobienie czegokolwiek porządnie.
Kompletnie nikt tego nie sprawdzał.
Brudno,odchody gołębi.I wszystkie sygnały o nieprawidłowościach w Paczkowie są lekceważone .jakiś niezdrowy „lans”dominuje w naszym Ratuszu.Głowy do góry, Panie jak na imprezie i zero zainteresowania .
To już drugi dzień i druga impreza organizowana przez Burmistrza, gdzie dochodzi do tragedii – najpierw fajerwerki, a teraz jeszcze gorsza tragedia. Niech ten Pan da sobie spokój z ich organizacjami. Najlepiej niech się bawi na zagranicznych wyjazdach – dopiero co wrócił z Ukrainy (był tam z sołtysem z Kamienicy i Ujeźdzca i przewodniczącym rady), a już słuchać, że ma jechać na Litwę. I choć my podatnicy za te przejażdżki tych osób płacimy, to przynajmniej nic nie wiadomo o jakiś nieszczęściach.
Idź sobie do Opieki Społecznej – to zobaczysz „lans”.A na załatwienie sprawy nie ma co liczyć. Totalne chamstwo.
Do pracy a nie do opieki społecznej.Tylko darmoche brać.
Zamilczcie ludzie To jest tragedia nas wszystkich Paczkowian
Takie drzewo powinno wytrzymać lata to nie wina burmistrza ten kto to stawiał dostanie po dupie i ten kto za to odpowiadał bo na pewno był ktoś kto tego miał pilnować a burmistrz miasta całego sam nie ogarnie owszem tragedia wielka ale jeśli ktoś myśli normalnie to wie o tym że to nie wina burmistrza
„- To jest dla mnie prawdziwy dramat – powiedział nto burmistrz Paczkowa, Artur Rolka. – Wiem, że jedna osoba zginęła, kolejna walczy o życie. Przeżywam to bardzo. Przecież mieliśmy dziś radośnie świętować dożynki. Runął taras na ścieżce widokowej na murach obronnych Paczkowa. Zapewniam, że w marcu 2018 roku był robiony przegląd techniczny. Nie było uwag do jego stanu. Deski w podestach były wówczas konserwowane, a te, które tego wymagały, wymienione. Potwierdza to dokumentacja, którą mamy w urzędzie. Ta inwestycja powstała w 2010 roku, czyli przed rozpoczęciem mojej kadencji. Będziemy szczegółowo sprawdzać, jakich materiałów wtedy użyto i jaka była technologia budowy.
Czytaj więcej: https://nto.pl/runal-taras-widokowy-w-paczkowie-zginela-kobieta/ar/13460135”
Ciekawa wypowiedź burmistrza, szczególnie o konserwacji obiektu i wymianie desek… Miałem okazję chodzić po tym dwa tygodnie temu, tak na słowo honoru.
Żal kobiety i rannych ludzi!
Za stan tego obiektu odpowiada Gmina, i jeżeli rzeczywiście sprawa była zgłaszana to powinien ktoś za to odpowiedzieć. Oczywiście Włodarz naszej Gminy, ale znając Panam Burmistrza to były inne priorytety. Wyjazdy zagraniczne, wywiady i imprezy to najlepiej mu wychodzi.
I znowu winni poprzednicy, a nie ja – skąd my to znamy.
A przepraszam, burmistrz ma chodzić codziennie wokół murów i sprawdzać czy wszystkie deski są dobrze przybite? Żałosne
Podobno był robiony przegląd w marcu a deski wymienione…tak twierdzi burmistrz
…więc dlaczego doszło do tragedii..?!
Szykuje się nowa pożyczka dla paczkowa na wyplatę grubego odszkodowania
Taka tragedia a tu na forum widać , że kampania wyborcza w tle…. wstyd!
Każdy kto tu pisze , że coś zgłaszał to niech wstawi takie pismo na potwierdzenie swoich słów… nie ma?
Panowie i Panie wstyd! Róbcie sobie kampanię, ale kiedy indziej… Nie żyje kobieta… a Wy tylko jak dokopać Rolce… i siebie wylansować oraz sobie kampanię zrobić…
Zapytam przewrotnie… a Straż Miejska to w czym tu zawiniła???
Straż miejska miała klucze i sprawowała nadzór nad obiektem. Nie był to nadzór budowlany, ale ( żaden ze strażników nigdy nic nie widzi i nie może zrobić bo to czy tamto). Zlikwidowanie tych pasożytów mogłoby dać dwa etaty więcej w policji. Może byłyby patrole piesze ?
Komentarze niektórych z was są żenujące podniecacie się i egzaltujecie deskami burmistrzami its tu o ludzkie nieszczęście chodzi
Ludzie jak Wy zaraz szukacie winnego i oczywiście-Burmistrz…..chore to jest! To co on im tam kazał wyjść????
Głupie pisanie że władza się bawi na stadionie. To trzeba było iść też się bawić a nie zaraz jak te hieny naskakiwac na kogoś!!! Co miał Burmistrz żałobę ogłosić?????
Paczkowianie jak zawsze w formie. Śmierć człowieka okazją do dokopania Burmistrzowi? W marcu b.r. był przegląd. Był też zapewne jakiś inspektor który się pod tym podpisał.
Po prostu ciągnie mnie na wymioty z żalu i strachu, jak myślę o tym wypadku i że często tam chodziłam z moim 7-letnim synkiem, praktycznie co niedzielę. Każdy mógł tam się znaleźć. Boże, okropna, okropna tragedia. Ludzie wyszli na spacer w niedzielę i chcieli rozsądnie spożytkować popołudnie na obserwacji miasta z hurdycji.
Hieny cmentarne w natarciu,jak po imprezie w Kozielnie,teraz atak na posadę burmistrza,macie okazję i to wam pasuje.
Jesteście gówno warci,bo na ludzkiej krzywdzie pchacie się na miejsce obecnego burmistrza,na takich padlinożerców nie warto głosować,nawet nie zwracać uwagi .Wstyd !
Ten wypadek na ul.Kopernika to też wina burmistrza !!?? Pewnie się cieszycie i skaczecie z radości !?
Napiszcie skargę do Brukseli,jak ci z POpaprańców piszą na obecny rząd,albo lepiej do wujka Władimira to wam POmogą,czerwone pająki !!
ludzieeee ale wy jestescie debilami!!!!
po pierwsze jak INspektor nadzoru budowlanego robi przegląd i sie podpisuje to jego brać za dupę czy dopełnił obowiązków czy tylko pooglądał z dołu i dał papierek….burmistrz przecież przeglądów nie robi tylko zleca wiec nie wiem czemu po nim psy wieszacie….
po drugie zyczę zdrowia poszkodowanym oraz szczere kondolencje rodzinie zmarłej
a po trzecie—dlaczego jesteście tak odważni a podpisujecie sie anonim????jak jesteście takimi pożądnym ludzmi to sie podpiszcie i przyjmicie odpowiedzialność za to co piszecie….masz cos do powiedzenie to sie ujawnij .pozdrawiam—————
Apel do Administratora strony. Proszę wyłączyć możliwość komentowania. Po prostu zwykła przyzwoitość tego wymaga.
Nie zablokuje, bo on też gra dla siebie,jemu to pasuje.
Jedynie co, to skasuje komentarze broniące Artura!
Tak, tak ,- my wszyscy chcemy być burmistrzami i chcemy spłacać te długi.
Dramatem jest ten ciągły brak odpowiedzialności Burmistrza za cokolwiek i kogokolwiek. A Ci, którzy tak go wiecznie tłumaczą na FB niech w końcu zejdą na ziemię i otworzą szeroko oczy, a nie łaszą się na te całuski w rękę i aktorskie etiudki.
Czy Ty nie zostałaś pocałowana ? Narzekasz, sama nie wiesz na co. Są tacy co chwalą, są też ci co ganią. To jest sens wolności słowa, tylko nikt nie wyciąga z tego wniosków. Szkoda, że u nas dalej jest komuna w wykonawstwie robót i nie ma pełnego nadzoru ze strony UG. Gdyby tam pracowali specjaliści i wykształciuchy, to może udałoby się wielu tragedii i błędów uniknąć. A że jest w ratuszu ignorancja, to podam przykład: rozmawiałem kiedyś z obatelem odpowiedzialnym za drogi gminne, i podawałem przykład zaniedbania na styku ul.Kolejowej z ul. Dworcową. Chaszcze tam okropne i nic nie widać. Mało tego, do dawnej mleczarni jest chodnik, tylko zabrany przez trawy i młode drzewa. Wizytówka wjazdu do miasta od strony innego województwa. Pół roku i nic. Tumiwisizm totalny. Pracownik do zwolnienia ?
Ciekawe… W marcu przegląd a jesCze z trzy tygodnie temu dokładnie w niedziele Po lodach w kawiarence byłam się przejść bo tam otwarte wiecznie było dostępne i deski niektóre kompletnie spruchniale stapając po nich zgrzyt .
To po kiego się pchałaś,trzeba było zgłosić!!
A zgłosiła to pani na straż miejską?
Ostatnio przechodząc z małżonką obok naszej pięknej baszty zauważyłem, że jakaś zgraja tak zwanych „obszczymurów” poubieranych w bluzy SSG oraz ciepłej strefy kombinowała coś właśnie z tymi schodkami, ta tak zwana paczkowska śmietanka. Mówiąc żonie, żeby poszła do domu beze mnie, bo mam do załatwienia parę spraw. Podszedłem do nich z zapytaniem co oni tam majstrują. Jeden z nich się odwrócił i powiedział, cytuje „Twarda bania i zaciśnięte pieści uwalniam instynkt, gdy atmosfera się zagęści” Zaraz po tym reszta z nich skierowała na mnie swój wzrok i jak jeden mąż zaczęli krzyczeć „Jeśli ktoś Cię wkurwa no to rozjb mu łeb, rozjb mu łeb, rozjb mu łeb” Kierując się w moją stronę, zaczęli wyciągać z kieszeni najostrzejsze przedmioty jakie w nich mieli. W tym momencie przeraziłem się konsekwencji mojej brawury. Jeden z oponentów z opróżnionego przed chwilą piwa marki „Harnaś” zrobił tak zwanego tulipana krzycząc „Weź już tu nie strugaj, wjedzie butla na łeb, wjedzie butla na łeb” Próbując załagodzić i tak już mocno zaognioną sytuację, starałem się przemówić im do rozsądku, niestety oni tylko odpowiadali „Chcesz zamotac, nie da rady, i wbij se to do bani, chcesz coś mówić, powiedz z sensem lub na zawsze kurw* zamilcz” Próbując uciekać za mury, w stronę domu kultury zauważyłem jak zbliża się do mnie najskoczniejszy człowiek jakiego widziałem w życiu. Poruszał się z taką gracją, że skakał niemalże nie dotykając nogami ziemi. W tym momencie doszło do mnie, że mogę z tej opresji nie wyjść cało. Zrezygnowany zacząłem modlić się do wszystkich możliwych bóstw. Nagle z najbliższej skrzynki elektrycznej, tej z naklejką wizerunku Paczkowa wydobył się najdziwniejszy dźwięk jaki słyszałem w życiu, takie „KRrRAaAAaAaAaA ! KRrRAaAAaAaAaA ! UuUuUuUuUuU…! ” po czym wyskoczył z niej nie kto inny jak słynny cuowiek maupa. Dwoma zwinnymi susami doskoczył do grupki obszczymurów, powalając ich wszystkich na ziemie. Pierwszy raz w życiu widziałem kogoś, kto tak zwinnie był w stanie powalić grupkę ludzi. Następny swój atak maupa skierował w stronę skoczka, doskakując do niego jednym szybkim ciosem znokaututował go. Atak był tak szybki, że gdy skoczek zorientował się, że maupa obrał go na celownik, zdążył krzyknąć tylko „Skurwysy*ie, zostaw mniee…” Ja będąc targany wieloma emocjami od strachu przez podziw, na niedowierzaniu kończąc, byłem w stanie się maupy zapytać tylko, dlaczego mi pomógł. Powiedział tylko „Rozum idzie z wiekiem i charakter twardnieje. Albo będziesz człowiekiem albo człowiekiem cieniem” po czym wykonując przepięknego back flipa wskoczył do skrzynki elektrycznej. Do dzisiaj niedowierzam co się stało.
Też używasz dopalaczy ?
Czy od urodzenia masz odchyły ??
Bozia Cię uratowała. A z jakiej imprezy wracałeś ? Widać piłeś samogon.
W nocy lało niemiłosiernie.. niby tylko deszcz, wg mnie to drewno nasiąklo, słabe drewno. Smutno bardzo
Z uwagi na szacunek dla poszkodowanych możliwość komentowania została wyłączona.
Comments are closed.