Ulica Zawadzkiego została podzielona na dwie części. Każda z nich od ponad miesiąca ma odrębną nazwę.
Ulica Aleksandra Zawadzkiego zniknęła z mapy Paczkowa. Decyzją władz miasta została podzielona na dwie części: osiedle (budynki od numeru 25 do 30) oraz część położoną wzdłuż drogi wojewódzkiej 382. Ta pierwsza zmieniła nazwę na Osiedle Fryderyka Chopina. Druga nosi imię Jana Pawła II.
Jak napisano w uzasadnieniu do podjętej przez Radę Miejską uchwały, zgodnie z ustawą „ o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej” , nazwy nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować.
Jak czytamy dalej w uzasadnieniu uchwały paczkowskiej Rady Miejskiej, „dotychczasowym patronem ulicy był działacz komunistyczny (1899-1964) Aleksander Zawadzki, przed wojną zawodowy funkcjonariusz Międzynarodówki Komunistycznej, członek władz i centralnych struktur KPP, PPR, PZPR, wysoki funkcjonariusz państwowy w okresie stalinizmu i w czasach Gomułki. Współkształtował powojenną działalność partii i struktur państwowych. Jako wysoki funkcjonariusz stalinowskiej Polski był odpowiedzialny za zbrodnie stalinizmu, terror, łamanie praw człowieka. W latach 1952 – 1964 był głową komunistycznego państwa jako przewodniczący Rady Państwa PRL. Był członkiem władz i przewodniczącym utworzonego przez komunistów Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Narodowego, a następnie Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu.”. Uchwała weszła w życie w połowie lipca.
Kiepsko kiepsko
Brawo
Ale się Rada miasta Popisała. Szkoda,że nie nadano jeszcze części od działek do końca cmentarza imieniu Rydzyka. A może by tak zmienić nazwę ul. 1-go Maja ? to też komunistyczna ulica.
zamiast rynku teraz ma byc plac tych co ukradli ksiezyc,emili pllater zamieni sie na m,kaczynskiej,wojska polskiego na bohatera misiewicza a dom kultury bedzie pod patronatem kurwizji pl
Popieram Anonima
paczkow moze by posprzatal rynek a nie wypierdzielal kase na bzdury
sami malkontenci w tym mieście, coś wam nie pasuje to wyjazd, nie potrzeba nam tu postkomunistów i wiecznych debili, brawo Paczków! PRECZ Z KOMUNĄ! LEPIEJ BYĆ MARTWYM NIŻ CZERWONYM!
Nazwy zmarlych dzialaczy PRL usuwają ale żywych nie tykają. Ilu jest w Paczkowie ludzi na kierowniczych stanowiska ktorzy uzyskali je w głębokim PRL-u ?
MIESZKANIEC – ty przygłupie
Ty MIESZKAŃCU jesteś największym debilem i idiotą pisząc to co napisałeś.Ja do Jana Pawła .mam nic ale JP2 ma swoje nazwy szpital i szkoła 2 Proponuję ul. Emili Plater przemianować na ulicę OJCA DYREKTORA Piśiorstwo by się uradowało.
Szkoła nr 3 jest Jana Pawła a nie nr 2!
Masz rację ,przepraszam za błędne pyknięcie
Naprawde glupota wielka….przez tyle lat bylo Zawadzkiego a nagle rzad taki i ulice leca….przyjdzie nowa wladza i pozmienia bo im sie to nie bedzie podobac…. zamiast sie zajac prawdziwymi rzeczami potrzebnymi , problemami to takimi pierdolami sie zajmuja….
POPIERAM.
Dziekuje i pozdrawiam
Masz szczególną rację ,po co było zmieniać nazwy ulic. Mogły przecież nadal pozostać stare nazwy ulicy Aleksandra Zawadzkiego czyli Holteiweg i Stichstrasse :)
he he he dokładnie !
Mieszkańcy z ZAWADZKIEGO „podziękują” burmistrzowi w przyszłych wyborach. Tak posłuchają obietnic wyborczych, jak zostały wysłuchane ich opinie, na temat nowej nazwy.
No właśnie ja już dziękuję za-zmianę ulicy,za dom pobytu dziennego dla seniorów,za remont drogi 382, za zajebiste tempo robót w parku Chopina.NO i pytanie mam gdzie się podzialy ci inwestorzy co tak w kampańi nam Pan obiecałeś??? GDZIEEEEE to wszystko
moze kiedys zasiadzie w urzedzie ktos kto naprawde zrobi wielkie bum dla Paczkowa, ktory ma potencjal, za granica takie male miasteczka z dusza i historia sa piekne i przyciagaja turystow, majac z tego korzysci, ale w tym miescie bardziej sie fotografuje sie z zasadzeniem jakiegos drzeweczka, ktore na tle obrapanych, walacych sie kamienic wyglada bidnie, chodniki, trawa wyrastajaca, to baaardzo razi……rynek jeszcze raz napisze, katastrofa……odstrasza
Anonimie masz rację. A spróbuj zapytać tych nawiedzonych dekomunizatorów kto to był Zawadzki, ciekawe co odpowiedzą.
Dlaczego nie można oceniać komentarzy?
Tadeusz Zawadzki ps „Zośka” i nie byłoby żadnego problemu. Wikipedia albo zwykła encyklopedia wystarczy.
To jest wlasnie to….wyciaganie na zewnatrz brudow przy okazji sie kompromitujac……zmienianie nazwy ulic to totalna glupota bo nagle ktos okazal sie beeee…
i tak jkest w polskiej polityce i rzadzie…. klocenie sie miedzy soba, osmieszanie sie na arenie miedzynarodowej…..co juz widac jak polski rzad szanuja w swiecie…..
tacy madrzy tacy pewni siebie a wraku samolotu od Rosjan do tej pory nie potrafili zabrac….pytanie dlaczego… bo sie boja i nie umaia sie odpowiednio do tego zabrac…..
paklac kultury powinnien tez byc zrownany z ziemia bo to przeciez dar od Stalina hahaha
To pewnie powinni wysłać batalion komandosów i nocą wywieżć do Polsk :).
To przeciez pełnomicnik rządu polskiego niejaki Miller (ten od komisji) podpisał zgodę na pozostawienie wraku do czasu aż sami rosjanie zdecyduje o terminie oddania a przecież ….pacta sunt servanta
Mieszkańcy nowych ulic w najbliższych wyborach podziękują Radnym za poniesione koszty wymiany dokumentów ( akty własności,dowody osobiste,itp.) idiotyzm.
Mieszkańcy nowych ulic podziękują Radnym w najbliższych wyborach za poniesione koszty wymiany dokumentów ( akty własności,dowody,prawa jazdy itp.)
To nie wina radnych, tylko naszego rządu PiS, miasto musiało się dostosować do ustawy którą podpisał prezydent, więc nie mieszajcie w to burmistrza.
Jasne przecież Burmistrz jest z PO….hm zaraz czy to nie Ci, którzy rządzili przez ostatnie lata i doprowadzili do tego,że mieliśmy państwo teoretyczne ? Bardzo dobrze że zmienili nazwę ulicy! Czas na to czego nie zrobiono od razu po upadku komuny.
ja rozumiem dekomunizację, ale czy nie mozna znaleźć innego zawadzkiego ktory by tam pasował?
Żałosne jest to, że wystarczy wpisać np. Emilia Plater w wyszukiwarce, żeby wiedzieć kim była i to samo zrobić z A. Zawadzkim. Może ktoś komuś kto stracił bliskich w Katyniu powie w oczy, że gen. A. Zawadzki powinien mieć „swoje ulice” w naszym kraju? Ludzie myślenie nie boli. Myślenie – nie powielanie cudzych poglądów…
Szanowny, trafny w samoocenie „Nikt ważny”. W 1944 roku, A. Zawadzki przypisał zbrodnię w Katyniu Niemcom. Nie wiemy, czy wtedy z premedytacją kłamał, czy przedstawiał wiedzę, którą posiadał i w nią wierzył. Wiosną 1941 przebywał pod Stalingradem. Całkiem prawdopodobne, że władze ZSRR, jako Polakowi celowo utrudniały dostęp do prawdy. To są gdybania, ale bezspornym faktem jest, że dzięki niemu Rokossowski nie zrealizował swojego zbrodniczego planu wobec Górnoślązaków.
Żył w tamtych tragicznych czasach, w tamtych realiach i dzisiaj tak beztrosko potępiać człowieka, jest po prostu nieuczciwe.
Generał Aleksander Zawadzki dla niektórych pozostanie bohaterem na zawsze. Alien odważnie dal temu wyraz. To nieważne, że generał byl budowniczym stalinizmu w Polsce, to nieważne że jako zastepca d/s politycznych armii gen Berlinga był twórca „kłamstwa katyńskiego”.
A jakie zasługi wymienia Alien ? No był pod Stalingradem wiosną 1941. Faktycznie sluzyl w Armii Czerwonej w batalionie budowlanym ale wiosną 1941 Niemcy to byli jeszcze sojusznikami sowietów.
Aleksander Zawadzki gdy był wojewodą śląsko-dabrowskim w którym wowczas był Paczków, dopuscił do wywózki w głąb ZSRR 60 tys slązakow i zagłebiaków, swoich ziomków, Niektóre źrodla podają, że 90 tys. Zaczal interweniować u wladz radzieckich dopiero wtedy gdy zabrakło gorników na sląsku a trzeba było realizować kontungenty wywozki węgla ze sląskich kopalń do ZSRR.
Dla Aliena to jednak bohater bo mial dylemat. A faktycznie mial dylemat jak zaslużyć się sowietom zrealizować plany wywózki węgla gdy brakuje ludzi do pracy ?
JAKIE DOKUMENTY TRZEBA WYMIENIĆ I DO KIEDY.
Nie wymieniamy żadnych.
Polemika z ludźmi wszechwiedzącymi jest trudna. Tę uwagę kieruję do “miette”. Ja nie gloryfikuję postaci A. Zawadzkiego, ja jedynie chciałbym aby obiektywna prawda, nie prawda jedynie słuszna, była znana jak najpowszechniej.
Dla dociekliwych i obiektywnych:
http://www.sbc.org.pl/Content/128132/doktorat3509.pdf
Dzięki za link do doktoratu o Aleksandrze Zawadzkim. Obiektywna prawda o tym czlowieku wyglada znacznie gorzej niż potoczna przytoczona w dyskusji.
W sprawie wywózki górnoslązakow interweniował u Stalina nie kto inny jak Gomułka ktory chyba nie bardzo znosil tego chyba jednak „sowieckiego” generala. Faktycznie Zawadzki interweniował u Rokosowskiego w Legnicy w lipcu 1945 r. proszac aby niezwycięzona i wspaniala armia czerwona ograniczyła wywozkę plodow rolnych i zwierzat gospodarczych.
Alien skoro poleca innych lekturę to może warto się z nią zapoznać wcześniej..
Się poddaję obiema rękami. Nie czuję się kompetentny, aby dyskutować z geniuszem, który 316 stron stosunkowo trudnego tekstu wraz z odnośnikami do materiałów źródłowych, przyswaja, analizuje i wydaje opinię w ciągu dwóch godzin. Mój szacunek!
Jeżeli już to uważam że nazwa ulicy powinna być związana z osobą która przyniosła chlubę naszemu miastu. Myślę że taką osobą jest Wojciech Zasadziński.Urodzony w Paczkowie w 1940 roku.Na tej właśnie ulicy wychował się i w naszym miasteczku chodził do szkoły gdzie zdał maturę w LO.Po ukończeniu studiów został jedynym pochodzącym z naszego miasta aktorem teatralno- filmowym (patrz – encyklopedia teatralna lub Filmoteka Narodowa.Zginął tragicznie na wrocławskim dworcu kolejowym ( w sposób identyczny jak wcześniej jego kolega ze sceny- Zbigniew Cybulski ) w marcu 1969 roku udając się do pracy w teatrze.Ciało jego spoczęło na Paczkowskim cmentarzu komunalnym i spoczywa tam do dziś, właśnie przy obecnej ulicy Zawadzkiego.Moją propozycję poddaję uwadze- przed podjęciem ostatecznej decyzji co do nazwy nowej ulicy naszym Radnym.Myślę że żyje jeszcze wiele osób którzy pamiętają wysokiego, zawsze uśmiechniętego przystojnego chłopaka o blond włosach, a potem spędzającego urlop na rybach w Paczkowie – sławnego już ze sceny i filmów dobrze zapowiadającego się aktora. Warto podjąć taką decyzję choćby dlatego że współcześnie brakuje nam Paczkowian których nazwisko znalazłoby się w jakiejkolwiek encyklopedii co jest wzorem do naśladowań dla młodych pokoleń .Pozdrawiam.Iwan.
Przepraszam za błędne podanie miejsca urodzenia – Wojtek nie urodził się w Paczkowie a w Warszawie w 1940 roku. Natomiast w Paczkowie spędził dzieciństwo i młodość szkolną. Po zdobyciu matury przeniósł się do Łodzi gdzie w 1967ukończył PWST . l
Wiele osób tu dyskutujących ( Szeryf ,Bartłomiej, Anonim itp ), nie ma pojęcia o historii Polski , to wina nie ich samych , bo żyliśmy w czasach komunistycznych i tak ich uczono w szkołach. Ale od czego byli rodzice , dziadkowie , ( którzy przeszli to bolszewickie piekło ) , aby swoim dzieciom , wnukom , wytłumaczyć jak naprawdę było !
Po wojnie większość nowych polskich mieszkańców przyjechało z CZERWONEGO ZAGŁĘBIA , ( można sprawdzić w powojennym spisie .), więc co wymagać od tego społeczeństwa nasiąkniętym proletariatem ?
Prawdziwą wolność odzyskaliśmy dopiero w 2015 roku !
Niektórzy nie mogą się w tej wolności odnaleźć i samodzielnie myśleć .
Szkoda , bo wyrządzono im wielką krzywdę .
Bardzo cieszę się , że znikają nazwy ulic komuchów ,ale to zasługa nie naszej Rady i Burmistrza ale ustawy zakazu propagowania komunizmu uchwalonej przez SEJM .
Ty mieszkanko nie wiesz co to jest wolność .Oby ta wolność z 3015 roku bokiem ci nie wyszła>
Ot ja się trochę zagalopował miało być z 2015r
Oj wyjdzje nam bikiem wszystkim i to niebawem.
Bartek masz rację że wyjdzie nam ta wolność bokiem( tylko niestestety wszystkim.) masło już w cenie ok.9 zeta, a co dalej?Nie przypadkiem od podwyżek cen rozpoczął się rok 1956 czy 1970?Ja, już to przerabiałem-dlatego wolę ciepłą wodę w kranie, czy myszkę Mickey niżeli nic nie mówiące i głupie bilbordy na ulicach i codzienne kłamstwa ” dobrej zmiany”
Sprawdziłem! -Najwięcej mieszkańców przyjechało z tzw. zaBuga (okolice Kołomyji,Buczacza i okolic Lwowa ) Cechy o których piszesz odnoszą się właśnie do nich.Duża liczba ludności napływowej przyjechała też do nas z Beskidu żywieckiego.Nie jest winą mieszkańców Czerwonego Zagłębia że historia w pewnym momencie rzuciła ich pod zabór rosyjski.Pamiętać należy również że właśnie tam nieprzypadkowo w okresie dwudziestolecia międzywojennego narodził się największy w Polsce ruch robotniczy. Polska też wiele zawdzięcza( zwłaszcza w dziedzinie przemysłu i gospodarki ) pochodzącemu z Cz.Z. Edwardowi Gierkowi. Podobnych sukcesów życzę obecnie rządzącym (dług zagraniczny podobny ! ) Może wtedy przesiądziemy się z niemieckich samochodów na krajowe a sukcesy rządzących będziemy oglądać w TV-PIS -na ekranach polskich telewizorów popijając polskie piwo w cieplutkim mieszkanku otrzymanym za uskładany przez kilkanaście lat wkład na książeczce mieszkaniowej -,wyposażonym z odsetek od wkładu i niskooprocentowanego kredytu dla młodych małżeństw. Daliśmy radę ? Pozdrawiam. Ja zostałem wychowany na radiu „Wolna Europa” i jako młody chłopak co wieczór pomimo pisków i gwizdów zagłuszarek – słuchałem wraz z rodzicami odczytywanych list z nazwiskami polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.
Pewnie masz racjé, chociaz zadnych spisów nie sprawdzalem ale nie przypominam sobie aby do Paczkowa przyjechao duzo mieszkancow Zaglebia,no chyba tylko ci co tworzyli nowe wladze polityczne i administracyjne – Paczkow byl w wojewodztwie slasko-dabrowskim. A za czym mieliby przyjezdzac do malego miasteczka,chyba ze na szaber.Prace mieli na miejscu (huty,kopalnie) a jak juz chcieli to blize mieli na Slask, do Gliwic,Zabrza czy Bytomia. Do Paczkowa przyjechali ci ktorych pozbawiono domow,ojcowizny a wiec glownie ze wschodu ale tez repartianci z zachodu no i biedota z centralnej Polski.
Oczywiscie wiekszosc naszych rodzicow sluchala Wolnej Europy, Londynu czy Glosu Ameryki ale mnie i moich kolegow srednio interesowala wtedy polityka czy historia. Zreszta ojcowie nie pozwalali aby potem w szkole nie wypaplac.Wtedy nie sluchalem listy zamordowanych w Katyniu (wyliczanka nazwisk) tylko w Wolnej Europie lubialem “Rendez-vous po 6.10” -program muzyczny,chociaz czasami wysluchalem “Z kart historii”.
A Edwardowi Gierkowi Polska az tak wiele nie zawdziecza.Jego10 lat to mizerne efekty a dlugi tez niewielkie, jakies 28mld plus odestki co daje ok. 50 mld. Teraz jest chyba ok.250 dlugu zagranicznego a w sumie ponad 1 bilion zadluzenia.
A jakie to polskie samochody mielismy za Gierka ? Syrena,P-70,Zuk,Nysa, reszta to licencja.
Polska byla w RWPG i w Moskwie decydowano co ktory kraj ma produkowac.Mniej wiecej tak jak dzisiaj::)
Samochód P-70 produkowany był w NRD na jego bazie powstał potem Trabant.
Iwan masz rację jeżeli chodzi o wioski wokół Paczkowa , a mnie chodzi o same miasto , więc pochyl się na dokładniejszym sprawdzeniu .
Nie wiem jak było w Twoim domu? ale ja do dziś pamiętam jak będąc małym chłopcem, ojciec w przerwie między opowiadaniem bajek na dobranoc- opowiadał o tym jak we wrześniu 1939 roku wraz ze swoim oddziałem10-tej Brygady Strzelców Kresowych – doszedł na wschód aż pod Równe,gdzie widział jak w lesie na dużej polanie, żołnierze rosyjscy odbierają broń żołnierzom z innych polskich pododdziałów.Wykorzystując dogodny moment -wycofał się do lasu,zawiesił karabin wysoko na drzewie i w otrzymanym na pobliskiej wsi od Polaków, w cywilnym przebraniu postanowił wracać piechotą do kraju.co pozwoliło mu uniknąć wywiezienia przez Rosjan do któregoś z rosyjskich obozów dla polaków na wschodzie. Przepłyną rzekę Bug i omal nie został zastrzelony przez oficera niemieckiego za podanie wiadra z wodą- pędzonym przez niemieckich żołnierzy, polskim ułanom.Mając przystawiony do głowy pistolet siedzącego na koniu niemieckiego oficera całował jego buty prosząc o darowanie mu życia , co ten też uczynił.Do rodzinnej Częstochowy pieszo,wyczerpany, dotarł na Święta Bożego Narodzenia nierozpoznany nawet przez rodzeństwo.Tak że nie uogólniaj i nie nazywaj nikogo nasączonym proletariatem bo nie zawsze był on czyś złym i nie można go na stałe wykreślić z naszej historii.
Ty chyba jesteś (cytując klasyka) ten „lepszy sort” i nigdy w życiu nie siedziałeś w „maluchu” – który- choć tak jak piszesz też był licencyjny, ale był wtedy moim jak i wielu milionów Polaków pierwszym w życiu samochodem.Czekam z niecierpliwością kiedy obecna „dobra zmiana” zacznie produkować samochody lepsze od niemieckiego mercedesa czy sprzęt rolniczy lepszy od tego który produkują dziś Holendrzy. Czyż nie zasługą Gierka było to że Polacy (czekając na to dziesiątki lat) po raz pierwszy legalnie mogli wyjechać na zachód- choćby nawet w ramach tzw.wtedy „łączenia” rodzin, by spotkać się z rodziną z którą rozdzieliły ich losy II Wojny św. i układy powojenne w ówczesnej Europie i świecie.Przy okazji mogli też zobaczyć (co by nie mówić o Niemcach) jak wygląda życie w innym świecie a wiele pozytywnych obrazów zez tamtego- tak u nas wykrzywionych przez ówczesny system- świata , przenieść i zaszczepić na nasz grunt. Nie jest sprawą przypadku że od tamtej pory wygląd zmieniło wiele naszych wsi i miasteczek- bardzo szybko, z brudnych i śmierdzących -Czyste , odremontowane i ukwiecone obejścia do dzisiaj cieszą nasze oko,Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam tej dekady za straconą, ale dobrze jest że mamy na ten temat różne poglądy i możemy polemizować. Pozdrawiam. Iwan.
Nie za bardzo rozumiem co to jest „lepszy sort” a w”maluchu” troche przesiedzialem :)
Wydaje mi sié ze przeceniasz role jednostki w historii.Gdyby nie Gierek to bylby inny i pewnie byloby podobnie ale to on zdobyl wladze przemoca poprzez „ulice i zagranice”. Mniej wiecej w taki sposob jak to planuje obecna opozycja.
Grubo sie mylisz w dobrej ocenie Gierka. Licencjé Fiata kupiono za Gomulki – fiat 125 w 1968r. a za granice polacy mogli wyjezdzac po 1956r. na wycieczki i na zaproszenia ale wtedy obowiazywaly wizy ktorych zachod tak chetnie nie udzielal. Z wyjazdami to byl taki „trynd” jezdzili wegrzy, czesi, slowacy, rumuni i jugoslowianie.
A w Paczkowie zaczelo sie zmieniac jak Gomulka podpisal umowe o wspolpracy z Helmutem Schmietem a wczesniej polscy biskupi doprowadzili do pojednania z niemcami.
Tak wiec Gierek pomimo, ze z Zaglebia Czerwonego chyba tez nie za bardzo nadaje sié na patrona ulicy..
Nie wiem czy doczekasz sié polskiego samochodu.Chyba bedzie trudno zbudowac polski przemysl motoryzacyjny po tym jak go zrujnowano ale czesi utrzymali swoja skode a rumuni Dacié rosjanie tez rozwijaja swoja motoryzacje. Tylko nie polacy.Dlaczego :)
Pisząc nt.okresu Gierkowskiego ,moją intencją nie było nazwanie jego imieniem jakiejkolwiek ulicy w naszym mieście.Ma ich dziesiątki na całym Śląsku. Co do Fiata125 – były one wtedy dostępne tylko w Pewexie i nie na każdą kieszeń.Przypomnij sobie kto? w Paczkowie był ich pierwszym właścicielem.Nie jest to trudne bo było ich niewielu.
Ivan zanim cos napiszesz to sprawdz a dowiesz sié ze zadna ulica na Slasku nie zostala nazwana nazwiskiem Edwarda Gierka.
O Gierku trudno dyskutowac rzeczowo z kims zaangazowanym emocjonalnie – zakochani sa slepi jak mowi przyslowie:)
Fiat 125 byl dostepny równiez za zlotówki ale prawie 3 razy drozszy no to jednak auto z wyzszej pólki – dla przypomnienia jezdzil nim Fischer arcymistrz szachowy.
A co do fiata 126 to byla to masowka produkowana prawie w calosci w Polsce i dla polakow, taki ersatz samochodu,wyrob samochodopodobny :):)
Chociaz byl czas ze nim jezdzilem tak jak jadlem wyroby czekoladopodobne.
Dlaczego zrujnowano nasz przemysł motoryzacyjny? Zapytaj o to rządzących w 1995 roku, bo właśnie wtedy oddano za bezcen FSO na Żeraniu Koreańczykom.Mimo wszystko będę się upierał że to właśnie Fiat 126p – produkowany w FSM.- wybudowanym w epoce Gierka -zmotoryzował nasz kraj.Pozdrawiam.
Nie wszystko co sie wydarzylo w Polsce w czasie gdy I. sekretarzem PZPR byl Edward Gierek bylo jego zaslugá bo inaczej trzebaby mu przypisac narodziny kazdego dziecka :) juz nie mowiac o byczkach w PGR:)
Budowa fabryk w Bielsku i Tychach to efekt ekspansji Fiata i kosekwencja podpisanej w 1967 umowy (w czasie Gomulki). Podobne fabryki fiata powstaly np. w ZSRR i w Turcji.
Oj „Iwanie” nie masz Ty sumienia, absorbujesz „miette” dyskusją, zabierasz mu czas, w którym mógłby wsiąść do swojego Lamborghini i udać się do Caritasu lub innego związku emerytów po nobilitujące społecznie dary.
Coś mi się wydaje że ten „Lamborghini to chyba jest model-R3 ( traktor ) Pozdrawiam
Oj alien dopókis sie nie odezwal to myslalem zes filozof – takie tlumaczenie paremii lacinskiej.
Zastanawiam się, czy niebawem nie czeka nas zmiana nawy kolejnej ulicy?Dotyczyć ona może ulicy:ulicy Księcia Józefa Poniatowskiego.Przecież był on arystokratą.Może nastąpić to już wiosną przyszłego roku, kiedy to PIS -opaci wysadzą z konia (siedzącego na nim od od1832 roku)- przed Pałcem Namiestnikowskim- arystokratę- KsięciaJózefa Poniatowskiego, zastępując go ” kartoflem” – No bo jak to? Książe może być tylko jeden!!!
Brawo M.Ja też się zastanawiam że pomnik K J Poniatowskiego może być zastąpiony k…..m.
do M – moze przydaloby sie troszeczke pouczyc historii – jest okazja, nowy rok szkolny dopiero co sie zaczal.
Ks Jozef Poniatowski prawdopodobnie wsiadl na konia w II pol. XVIIIw. az go z niego wysadzili rosjanie.
Czy slyszales cokolwiek o Powstaniu Listopadowym ?
W1832r. dopiero co zakonczylo sie krwawo to powstanie i trwaly wywozki na sybir i myslisz ze rosjanie po to zabili Poniatowskiego aby mu potem pomniki stawiac?
A moze zbyt duzo wymagam i myslenie to nie jest twoja specjalizacja :)
Dopiero za czasow II RP pomnik stanal.
miette wymieniając powyżej cuda polskiej motoryzacji – zapomniałeś o jednym – bardzo ważnym. Był to ” Mikrus MR-360″. Produkowany od 1956 roku w WSK Mielec.Ja go pamiętam-nie wiem jak Ty.Właścicielem jedynego takiego takiego egzemplarza w Paczkowie był Pan Pocałun.
Teraz mozesz sie wysmiewac z modeli samochodo z lat 50-tych ale zobacz jakimi autami jezdzili wowczas francuzi -slynne 2CV.
Pewnie takie specyficzne poczucie humoru -jak zobaczysz bicyklet z konca XIXw. to tarzasz sie po ziemi ze smiechu.
Do M…
Początek mickiewiczowski, niestety na tym koniec romantyzmu.. Moim zdaniem zmiany kartoflanej nie będzie.Owszem zmiana jest prawdopodobna, ale na np. Bismarcka. W ramach reparacji wojennych i nowego kartoflanego ładu w Europie. I będziemy sadzić te swoje JPII w co najmniej pięciu obwodach na zachodniej Ukrainie.
Jaka gléboka i przenikliwa analiza, pewnie oparta o badania empiryczne.No i ciekawe wnioski zlasowanego mozgu -ale tylko dla badan nad urojeniami :)
Podziwiam Twój optymizm „alien” i dziękuję, ale ja mając na uwadze słuszną i sprawdzoną w historii prawdę, że Polak -przed szkodą i po szkodzie głupi,mam pewne wątpliwości co do zmian na lepsze – zwłaszcza po ostatnich wyborach parlamentarnych, w których znaczna część naszego społeczeństwa pokazała-jak niewiele potrzeba( 500 złotych),aby dać się kupić. A po nas choćby koniec świata.Pozdrawiam.
M… jak widać z niektórych powyższych wpisów, nie tylko 500+ powoduje zaburzenia umysłowe. Jest tu taki jeden, próbujący Cię nauczać geniusz, którego, że jest beneficjentem tego świadczenia, trudno podejrzewać. Może kiedyś 5 x 100 pod meduzę, to ewentualnie tak. Smutne jest to, że tak trudno jest ze sobą rozmawiać merytorycznie. Obrazić, dokopać, dowartościować swoje dokuczliwe kompleksy. Ale jeśli wie się lepiej, bo w szkole zawsze było się prymasem…
Dziękuję za wsparcie.Ja mam taką zasadę – Jeżeli druga strona w dyskusji nie szanuje swojego „adwersarza” , -natychmiast ją kończę – co też uczyniłem,pozostawiając tego „Kogoś” ze świadomością o jego ” mojszejszej” racji -a niech ma,niech się cieszy,może ma potrzebę dowartościowania się.Pozdrawiam.
M i jego wyszukane, rzeczowe argumenty w dyskusji :
– PIS-opaci
– zmieniá ulice ksiecia Jozefa Poniatowskiego bo przeciez byl arystokratá i moze to nastapic wiosná przyszlego roku,
– zastepujac go „kartoflem” bo ksiaze moze byc tylko jeden!!!
Trudno tez nie zauwazyc wielkiego szacunku w slowach kogos o nicku „M” a o poziomie wiedzy historycznej juz wspominalem.
Masz rację M. Interlokutor z tego „kogosia”, jak na przedstawiciela tego gatunku przystało, nieodparcie kojarzy się z instrumentem dętym blaszanym i anatomią kozy.
Ale, żeby nie było tak całkowicie bezproduktywnie, olśnił mnie słowotwórczo. W języku polskim funkcjonuje rzeczownik „czteropak”, przywołujący na myśl skoncentrowane opakowanie pewnego szlachetnego trunku. A z koncentracją czego można skojarzyć określenie „pisopak” ? Miłego dnia!
M i alien to ta kategoria, dla ktorych kazdy kto ma inne poglady to „PIS-opaci” lub w najlepszym razie „pisopak” nawet wtedy gdy dyskusja nie jest stricte polityczna a byla chyba historyczna.A dla alien dodatkowo to ktos kto kojarzy sie z instrumentem détym blaszanym i anatomiá kozy – ot sila argumentow merytorycznych.
A co dzisiaj w polityce – Rzepa podala ze PIS ma tylu zwolennikow co cala opozycja razem. Moze to jest przyczyna tej frustracji w dyskusji :):):)
A dla przypomnienia : alien 10.09 o godz. 17.17 napisal : „Smutne jest to ze tak trudno rozmawiac ze soba merytorycznie. Obrazic, dokopac, dowartosciowac swoje dokuczliwe kompleksy”. Mam wrazenie ze to juz chyba objawy schizofrenii.
alien zrob reset, zmien nick i zacznij od nowa -w necie tak mozna narodzic sie ponownie; w zyciu trudniej:):):)
W końcu ktoś to powiedział. Super miette ! Jakby ktoś mi to z ust wyjął. Dodam jeszcze – Opozycyjni frustraci może w końcu do Was dotrze, że obecny rząd to efekt DEMOKRATYCZNYCH wyborów.
Ale do takich niewiele dociera. Dla dzisiejszej opozycji demokracja jest wtedy kiedy to oni wygrywaja wybory. Jezeli przegraja to niewatpliwie rodzi sie dyktatura a nawet faszyzm z przywodca gorszym od Hitlera – slowa noblisty :(
Pieniądze na projekt i wykonanie pomnika (w Rzymie) pochodziły ze społecznej zbiórki zapoczątkowanej w 1814 roku ( po bitwie pod Lipskiem i śmierci kJ.P.) Ziierane były przez komitet społeczny na czele którego stał Adam-Jerzy Czartoryski. Zgodę na postawienie monumentu w Warszawie uzyskała u cara Aleksandra- Anna z Tyszkiewiczów-Potocka
Brawo, ale co bylo dalej……
Kiedy pomnik stanal przed Palacem Namiestnikowskim (obecna siedziba Prezydenta)?
I musze chyba dokonczyc -cozem zaczal skonczyc musze (to chyba z piosenki NO TO CO).
Projekt pomnika wykonany przez slynnego owczas rzezbiarza nie zyskal aprobaty. Jakis pólnagi facet na koniu w krótkiej zbroi rzymskiego legionisty z krotkim rzymskim mieczem nijak nie przypominal ksiecia,generala polskiej armii w pieknym mundurze zolnierza Ksiestwa Warszawskiego ani tez generala napoleonskiego ktorym przeciez byl.
Rzezbiarz chyba poszedl na latwizne i zrobil plagiat antycznej rzezby Marka Aureliusza. I faktycznie trudno odróznic(chyba po mieczu). A ze rzezbiarz slynny to II RP odkupila monument i postwaila na placu Saskim w Warszawie, w okolicy Grobu Nieznanego Zolnierza gdzie stal prawie do konca IIWS gdy po powstaniu Niemcy go zniszczyli. Po wojnie odlany ponownie i postawiony na swoim starym miejscu. W latach 60-tych za Gomulki przeniesiony pod Palac Namiestnikowski.
Ot i chyba cala historia pominka ktory rzekomo od 1832 r. stoi przed Palacem Prezydenckim obecnie.
M . alien i Iwan to ta sama osoba .
Przeszkadza Mu program 500+ , przszkadzają Mu księża , przeszkadza Mu PiS i wszystkie tematy związane pewnie z rządzącymi .
Dobrze się stało , że wybraliśmy ten rząd i niech tak zostanie przynajmniej na 20 lat !
Kraj się rozwija , dzieci się rodzą , praca jest , Polacy wracają do kraju , a Ci którzy chwalą poprzedni komunistyczny system , to do Rosji droga otwarta !
I tyle na ten temat !
A My w Paczkowie wiemy kto jest kto !
Eureka! Właśnie odkryłem, że użytkownik o nicku „mieszkanka”, który swoje głębokie przemyślenia łaskawie udostępnił nam 5 i 12 września, to ta sama osoba! I nie po nicku poznałem, ale po intelekcie.
I dla porządku, ta „zdemaskowana” trójca to trzy osobne byty i nic nie wiecie „who is who”
Pozdrowienia dla M i Iwana.
Nienawidzę Pisiorów
Pewnie masz uzasadnione powody. Obnizyli zasluzoná w SB emeryturé do 2.000zl. I jak tu zyc ?
Moja emerytura wynosi 3159 złociszów obliczona była na podstawie opłacanych składek od moich ciężko wypracowanych wynagrodzeń za prawdziwą pracę ,a nie udawanie.Oj miette wkurzyłeś mnie. ja w SB?PRZEPROŚ
No myślę, że czas zakończyć tę zabawę. Zaczyna robić się straszno. I tak to A. Zawadzki na koniec, niektórych za wacki wytarmosił.
Nazwy ulic od wielkich szczególnie tych przykościelnych ,nie wiem za co dziękują papieżowi obrońcy niemoralności i kultury osobistej, a i że Polskę sprzedał obcemu watykańskiemu kapitałowi , stąd wzięła się degradacja i okradanie zasobów społeczeństwa polskiego,z majątków i rozwoju intelektualnego.