22-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Śmiertelny wypadek na obwodnicy to niejedyne zdarzenie, do którego doszło wczoraj na paczkowskim odcinku drogi krajowej nr 46. Około godziny 16.45, podczas trwania interwencji związanej z potrąceniem rowerzysty miało także miejsce dachowanie samochodu obok smażalni nad stawem we Frydrychowie.
Jak ustaliła policja, kierujący samochodem audi a4 22-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad kierownicą i dachował do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Policja ukarała go mandatem.
Dzień wcześniej w tym samym miejscu doszło również do zderzenia trzech pojazdów. Auta wjechały w siebie kiedy jadący na czele samochód próbował skręcić.
komar dachowal,po raz kolejny