Do 170 000 000,00 złotych wystarczy dodać cztery zera i już będziemy wiedzieli ile społeczeństwo polskie schowało w skarpecie. Mowa o gotówce jaką Polacy posługiwali się przed rokiem 1995. Te (obecne) 170 milionów do końca tego roku można by jeszcze wymienić, bo proces zapoczątkowany piętnaście lat temu, kończy się z nadejściem 2011 roku.
Wymianą zajmują się kasy w Narodowym Banku Polskim i w bankach, które prowadzą działalność kasową, a najmniejszą kwotą jaką można wymienić jest 100 zł, za które dostaniemy 1 grosz, stare 100 tys. to 10 zł, a 1 mln to „stówka”. Sławomir Kusz z Oddziału Okręgowego NBP w Opolu informuje, że do kas można przynieść gotówkę z mniejszymi nominałami, ale łącznie nie może ich być mniej niż wspomniane 100 zł. – Do kas przychodzą dziennie dwie do trzech osób, chcących wymienić stare banknoty i niektóre są zawiedzione tym, że za cały worek pieniędzy otrzymują po wymianie stosunkowo mało. Kwota jaką rocznie wymieniamy w Opolu, nie jest duża, ale w skali Polski to około miliona złotych. – dodaje Kusz.
Prawie każdy z nas w starej książce trzyma jeszcze jakiegoś „Waryńskiego” lub „Dąbrowskiego”, wielu pewnie myśli, że za jakiś czas wycofane z obiegu banknoty staną się wartościowe, ale z błędu wyprowadzają serwisy aukcyjne, na których można się łatwo przekonać, że niestety nie zbijemy na nich majątku.
Denominacja, czyli wymiana pieniędzy na banknoty i monety o niższych nominałach nastąpiła na początku 1995 r. Narodowy Bank Polski postanowił przeprowadzić taką operację po tym, jak na przełomie lat 80. i 90. XX wieku złoty zaczął szybko tracić na wartości. Grosze wypadły z obiegu, a najniższym nominałem stał się banknot pięćdziesięciozłotowy, za który praktycznie nic nie można było kupić. W wyniku hiperinflacji trzeba było dodrukować banknoty o nominałach: 10 000 zł (1987 r.), 20 000 zł (1989 r.), 50 000 (1989 r.), 100 000 zł (1990 r.), 200 000 zł (1989 r.), 500 000 zł (1990 r.), 1 000 000 zł (1991 r.) i 2 000 000 zł (1993 r.).
Po kilku latach przygotowań – potrzebnych na zaprojektowanie i wydrukowanie nowych banknotów (pierwsze były drukowane na terenie Wielkiej Brytanii w 1994 r.), wybicie nowych monet, zmianę oprogramowania komputerowego, liczarek, przestrojenie kas fiskalnych czy wreszcie przeprowadzenie szkoleń dla pracowników – NBP wprowadził do obiegu nowe banknoty i monety. Od 1 stycznia 1995 r. jeden złoty (PLN) zastąpił 10 tys. starych złotych. Pięć nowych banknotów z wizerunkami władców Polski zastąpiło używanych dotychczas szesnaście m.in. z podobiznami Waryńskiego, Kościuszki, Chopina, Moniuszki czy Kopernika. Stare pieniądze były dopuszczone do obiegu jeszcze przez dwa lata – można było nimi płacić do końca 1996 r., a ostatecznie swoją wartość stracą z końcem tego roku.
{loadposition adsense1}