Nieszczelny piecyk gazowy był przyczyną śmierci 18-latki w jednym z mieszkań przy ul. Wrocławskiej. Do zdarzenia doszło wieczorem 3 grudnia. Młoda kobieta podczas kąpieli zatruła się tlenkiem węgla. Pozostali domownicy (trzy osoby), przewiezione zostały do szpitala na obserwację. Postepowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Paczkowa pod nadzorem nyskiej prokuratury.
To już druga ofiara czadu w województwie opolskim w bieżącym sezonie grzewczym. W minionym, w ten sam sposób, śmierć poniosło 6 osób, a 99 uległo podtruciu. Każdego roku czad zabija w całym kraju kilkadziesiąt osób, a kilkaset leczy się w wyniku powikłań występujących po zatruciu.
Policja i straż pożarna apelują o sprawdzanie stanu piecyków gazowych oraz przewodów wentylacyjnych i kominowych, których niedrożność jest najczęstszą przyczyną zaczadzeń.
Zgodnie z przepisami przeciwpożarowymi właściciele i administratorzy domów i mieszkań mają obowiązek regularnego czyszczenia przewodów wentylacyjnych i kominowych. W teorii należy to robić co najmniej cztery razy w roku jeśli piec opalany jest węglem, co najmniej dwa razy w roku w przypadku pieców gazowych, raz w roku należy również dokonać przeglądu wentylacji. Jak jest w praktyce? Jak mówią kominiarze sytuacja nie przedstawia się najlepiej, szczególnie jeśli chodzi o właścicieli domów jednorodzinnych, którzy często zaniedbują kontrole. To wielki błąd, zważywszy na to, iż stawką jest życie lub zdrowie.
{loadposition adsense1}
