Muzeum Gazownictwa zachwyca po raz kolejny

Fire Show podczas Nocy w Muzeum Gazownictwa. Foto: Lesław Cudyk

Deszcz i piątek trzynastego nie pokrzyżowały planów organizatorów. Za nami kolejna “Noc muzeów”.

[ads1]

Od wielu lat działa w Paczkowie niecodzienne muzeum, które pełni również rolę ośrodka kultury o wielorakim charakterze. Od kilku lat dynamicznie kieruje nim kustosz Wojciech Kalfas, starający się aby placówka była wizytówką Paczkowa. Jednym z pomysłów, które realizuje jest udział w “Nocy Muzeów”.

Również w tym roku, 13. maja i do tego w piątek odbyła się impreza kulturalna ubarwiająca nocne zwiedzanie. Mimo deszczu (bo 13. i w piątek) licznie przybyłych widzów powitał gospodarz muzeum i zaprosił do aktywnego udziału, bo taką formę zaplanowano w tym roku, w  bogatym programie “Nocy…”.

Nocne zwiedzanie to, oprócz interesujących opowieści o gazie i korzyściach płynących z jego używania, udział w wydarzeniach: „”Grająca szafa”, „Teatr cieni” oraz na zakończenie ognista atrakcja czyli Fire Show – taniec z ogniem. Całą koncepcję opracował Andrzej Zabłocki z Firmy “Legato” z Nysy, który wystąpił również w “Grającej szafie”.

W sali koncertowej muzeum, zaprezentowali się artyści Studia Piosenki Voices z OKiR w Paczkowie. Profesjonalną opiekę nad widzami wraz z zapewnieniem aprowizacji, dbałością o bezpieczeństwo i współtworzenie klimatu zapewniała grupa młodzieży z firmy Tera-Tour Teresy Stańczyc-Bednarz: Bruno Bednarz, Monika Klimas, Wiktoria Osiecka, Michał Przybylski, Klaudia Rozbicka, Aleksandra Sokołowska.

W “Nocy…”, po raz kolejny, uczestniczyła ekipa Zespołu Teatralnego „Rodzice-Dzieciom” z Kamieńca Ząbkowickiego – Beata Szczypińska, Joanna Różańska i Krzysztof Woliński.

Zdjęcia: Lesław Cudyk
Tekst: Krzysztof Woliński

2 KOMENTARZE

  1. Może by tak napisać jedno zdanie o tym wypadku na rynku w zeszłym tygodniu i o stanie zdrowia poszkodowanego !! Chyba, że to nie było w Paczkowie?

    • Ten co spowodował to zdarzenie, to albo glina, albo donosiciel ich, skoro nie napisano żadnej informacji o tym wypadku.
      A przydałoby się choćby dla ostrzeżenia innych, którzy nie zaciągają „ręcznego”.

Leave a Reply