Paczkowska JRG otrzymała jedną z 32 amfibii zakupionych dla jednostek straży pożarnej z całego kraju.
Kilka dni temu na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie odbyła się uroczystość przekazania nowych pojazdów pozyskanych w tym roku w ramach realizowanych projektów.
Jednostki straży pożarnej z terenu powiatu nyskiego wzbogaciły się o 5 maszyn o łącznej wartości ponad 2 mln złotych. Jedną z nich jest amfibia, która trafiła na wyposażenie paczkowskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Gąsienicowy pojazd amfibijny Sonovero Gamma 1000 – bo taka jest dokładna nazwa tej maszyny – ma być wykorzystywany podczas działań ratowniczych w czasie powodzi i podtopień.
Pojazd jest jedną z 32 maszyn tego typu zakupionych dla jednostek ratowniczo-gaśniczych w całym kraju w ramach ogłoszonego w ubiegłym roku przetargu. Maszyny wyprodukowane przez rosyjką firmę HTRC są napędzane silnikiem benzynowym o pojemności 1000 cm3. Pojazd waży około 500 kg, na drodze rozwija prędkość do 60 km/h, a po wodzie porusza się dzięki silnikowi zaburtowemu posiadając charakterystykę małej łodzi motorowej.
Podczas powodzi amfibia ma m.in. umożliwić szybką ewakuację ludności z zagrożonych terenów, wpierać zabezpieczenie logistyczne służb w trakcie operacji oraz kontrolę wałów przeciwpowodziowych. Po lądzie i w wodzie może podróżować nim sześć osób. Wyposażenie amfibii stanowią m.in. dwie wyciągarki elektryczne zamontowane na przodzie i tyle, odbiornik GPS oraz niezbędny sprzęt ratowniczy. Pojazd kosztował ponad 150 tysięcy złotych.
kompletnie nie przemyślany zakup, powódź tysiąclecia już sie nie powtórzy, mamy w sumie 5 zbiorników retencyjnych. w JRG 3 bardziej przydałby sie nowy ciężki samochód gaśniczy który by zastąpił już wysłużonego jelcza.
„Pojazd kosztował ponad 150 tysięcy złotych” a gdzie jeszcze koszty utrzymania..
według mnie pieniądze zmarnowane ;)
zamiast się cieszyć że nasza straż pożarna dostaje sprzęt wysokiej klasy ,to ludzie jeszcze narzekają,a być może ten co pisze głupoty będzie tego sprzętu potrzebował………….
A co tam Panie u dworu, coś cicho ostatnio. Podobno od stycznia będziemy mieć nowego wicka i nawet wiadomo już kogo.
Masakra na co ta amfibia zagrożenia powodziowego nie ma a poza tym strażacy i tak większość czasu spędzają w łóżkach na dyżurach. Strata pieniędzy no chyba ze ta amfibia ma funkcje ściągania kotów z drzew. Lepiej było przeznaczyć te pieniądze na ładną masażystkę dla nich co by odleżyn nie dostali
jebniety- ciekawe jak kiedys Ty bedziesz potrzebowal pomocy – to strazacy wysla do ciebie te twoja masazystke!!!jak trwoga to do Boga
jak ktorys bedzie mial imieniny czy urodziny,to ni tylko orkiestra bedzie grala,ale I po bagnach gdzie chleja bada sie ciagac.stary uklad u gory ambitnie pcha sprzet do paczkowa,ale nie zawsze praktyczny.lepiej mogl kupic nowy stol do pingponga hahaha
jak ktorys bedzie mial imieniny czy urodziny,to ni tylko orkiestra bedzie grala,ale I po bagnach gdzie chleja bada sie ciagac.stary uklad u gory ambitnie pcha sprzet do paczkowa,ale nie zawsze praktyczny.lepiej mogl kupic nowy stol do pingponga hahaha
Panie Burmistrzu co stało się z budżetem obywatelskim?
Zamiast tego pojazdu trzeba było kupić kilka nowych playstaton4 i kupę gier aby mieli co robić…
ale 150 tysięcy złotych za taki sprzęt to troszkę za dużo, http://allegro.pl/amfibia-volvo-bv-202-i5875126318.html . Zobaczcie tą jest o wiele lepsza i większa z 14 tys przebiegiem za 30 tysięcy.
według Ciebie „lepsza” jest stara łupa z 1978r?
nowa amfibia jest jak najbardziej okej tylko że niestety zbędna w naszej jednostce. Sprzęt został nam narzucony odgórne, tylko szkoda że góra nie przemyślała zakupu i zmarnowała pieniądze które mogły trafić np. do którejś OSP.
Czytajac powyzsze komentarze mozna stwierdzic ze ludzie mieszkajacy w paczkowie sa bardzo zawistni. opluwac ludzi to potraficie wysmienicie. A jak trwoga to do Boga!