Paczkowski Ośrodek Kultury i Rekreacji ogłosił kolejną, trzynastą edycję Konkursu na Utwór Poetycki o Paczkowie. Jak mówią organizatorzy, konkurs adresowany jest do uzdolnionych literacko osób, także tych, które – być może – daru dotąd nie potwierdziły, a więc do uczniów, nauczycieli, mieszkańców Paczkowa i jego sympatyków. Jego głównym celem jest uzyskanie materiałów ukazujących historię Paczkowa, piękno i walory krajobrazowe, losy ludzi – wszystko to, co zasługuje na utrwalenie w formie literackiej.
Rywalizacja o tytuł najpiękniejszego utworu o Paczkowie odbywać się będzie w trzech kategoriach: młodzieży szkół podstawowych i gimnazjalnych, młodzieży szkół ponadgimnazjalnych oraz dorosłych. Na zwycięzców czekają nagrody pieniężne. Prace należy nadsyłać do 30 stycznia 2010r. na adres organizatora: Ośrodek Kultury i Rekreacji, ul. Wojska Polskiego 27. Konkurs do tej pory cieszył się sporą popularnością. W zeszłym roku 34 autorów (w tym 7 w kategorii dorosłych) nadesłało łącznie 130 wierszy i fraszek.
Laureatów XIII edycji poznamy w kwietniu, a tymczasem zapraszamy do lektury wybranych utworów z poprzednich edycji (w rozwinięciu).
PACZKÓW
Anna Przeździecka
Jak obrazik z porcelanowej czareczki
na skarpie Kamienicy
przycupnęła prześliczna mieścina
pod opieką Jana i Nepomucena
co świętą mocą
przez burze wieków
zginąć mu nie dali.
Gdyby przez Furtę Zmarłych
Zwołać praojców duchy,
o wielkiej prawiliby historii,
co często głodem, ogniem i morem
przez wieki wiodła do ocalenia
całego piękna
tej perełki polskich miast.
Nawet cebrzyk drewniany przy Tatarskiej Studni
opowiedziałby,
ileż to razy życiodajną wodę
czerpał dla tych,
co miasta bronili,
by dziś było jak obrazik cudny
na opolskiej ziemi.
Janina Łopuch
Księżyc był w nowiu,
Gwiazdy oprószyły Ziemię
Lipcem gorącym i złotem
A zmęczona drużyna
Snem legła pokotem.
„Tu osadę założym…
Mury staną półkolem
A tam będą wrota…”
– Rzecze rycerz Pakosław
Do giermka Damrota.
„Rankiem wydam rozkazy
i niechaj gród stanie
A od imienia mego
Ma swe zawołanie”.
Kornelia Matła
Jest takie miejsce,
gdzie wrócić pragnę
gdzie życie się toczy
i toczyć będzie –
dawno zrodzone
trwać będzie nadal.
Wiele pokoleń
dorosło w tych murach,
gdzie kamień przy kamieniu
jak dusza przy duszy.
Tu pierwsze kroki,
pierwsze me słowa,
pierwsze uśmiechy
i miłość też pierwsza.
Choć wyjechałam,
nie zapomniałam..
Na pewno tam wrócę,
bo tam dorastałam.
Te kamienice, mury i bramy
widziały wiele
i wiele zobaczą.
Nigdy nie zdradzą naszych tajemnic,
jak wierny przyjaciel.
Trwać będą przy nas.
Tam dom mój rodzinny,
wspomnienia, emocje
skarbnica życia –
to mała ojczyzna.
Katarzyna Polak
ulicom
gołębiom
drzewom
śpiewa zimową pieśń
na dachy domów
sypie
srebrzysty pył i kurz
medalik z Matką Boską
cierpki zapach jodły
kromki chleba opłatek
zasypał biały śnieg
serce drży
od wspomnień.
NAMALOWAĆ PACZKÓW
Aneta Zychma
Kazano napisać mi wiersz
o Paczkowie
lecz ja nie potrafię,
nie mogę
Od pisania wiersza
namalować Paczków
na płótnie wolę
Najpierw pojawi się słońce
piękne i gorące.
Później uśmiech między
krętymi uliczkami
i pachnące kwiatki
między oknami
Lecz jak przedstawić
radość, uśmiech
miłość i szczęście ?
Przecież to można
spotkać w Paczkowie
wszędzie
Zaraz, zaraz …
Już wiem,
Namaluję duży pień
na nim matkę z dzieckiem
trzymającym teczkę.
Dziecko będzie miało wielki
uśmiech
matka ogromne serce,
i to będzie tym,
co można w Paczkowie
spotkać wszędzie.
Barbara Skowron
Kiedy minęła burza historii
mała dziewczynka,
której oczy nie odróżniały
nieruchomości ciała śpiącego od zabitego,
dla której
dom pod lasem z dala od wioski
pozostał zawsze domem
z pragnienia dzikiego wina na ganku
ta mała dziewczynka
zamieszkała tu – w tym mieście.
W cieniu tych baszt i murów
młoda dziewczyna
nie znająca miłości i bólu
dla której
zapach kwitnącej akacji
pozostanie na zawsze tym co serce
leczy i koi
ta młoda dziewczyna jest teraz tu.
Wśród starych kamienic
dorosła kobieta
z oczami znającymi życie i śmierć
nazwała to miasto
swoim domem.