Paczkowska policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie chcącym popełnić samobójstwo. Na szczęście 43-latek w porę otrzymał pomoc.
Kilkanaście minut po 9 na komisariat policji w Paczkowie dotarło wczoraj zgłoszenie o mężczyźnie chcącym popełnić samobójstwo. Z ustaleń policjantów i relacji rozmowy telefonicznej niedoszłego samobójcy ze zgłaszającym wynikało, że 44-letni mieszkaniec Paczkowa jest pod wpływem alkoholu i chce odebrać sobie życie.
Policjanci podjęli próby nawiązania kontaktu telefonicznego z mężczyzną. Kiedy już się to udało podtrzymywali rozmowę do czasu odnalezienia go przez patrol. Funkcjonariusze przekazali mężczyznę pod opiekę wezwanego na miejsce zespołu pogotowia ratunkowego.
Podobna sytuacja miała miejsce trzy dni wcześniej w Nysie. – W miniony piątek policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 23-letniego mieszkańca Nysy. – mówi podkom. Katarzyna Janas, oficer prasowy nyskiej policji. – Mężczyzna miał zabrać ze sobą nóż i oznajmić siostrze, że chce popełnić samobójstwo. Po kilku godzinach akcji poszukiwawczej mężczyzna został odnaleziony cały i zdrowy w okolicach rzeki. Niedoszły samobójca trafił pod opiekę specjalistów. – dodaje. – Zdecydowana i szybka reakcja policjantów i działania prowadzone przez dowódców oraz oficerów dyżurnych jednostek, być może uratowały życie 23 i 44-latka. – podsumowuje oba zajścia rzeczniczka nyskiej policji.
Wódko pozwól żyć……………………………………………
To wkoncu 43 czy 44 lata?
To wkońcu 43 czy 44 lata? Autor tekstu chyba nie mógł się zdecydować..
Albo sam był pod wpływem
:)
Pogratulować szybkiej reakcji , bravo
zasada jest taka że jak raz próbował to niestety zrobi to drugi raz ,wisielce tak robią ,jest na to dużo dowodów że tak robią
przykłady były na przeciwko szkoły nr 3
mądre podjęcie decyzji.
miałem się powiesić kiedyś na moście,,,,skoczyłem i co lina pękła przez line bym się utopił.narka