Ok. 30 osób zatrudnionych w paczkowskiej cegielni pozostanie bez pracy. Właściciel zakładu, firma Wienerberger wydała w tej sprawie oświadczenie.
[ads1]
Jak donoszą nasi Czytelnicy, pracę w paczkowskiej cegielni ma stracić 30 osób z 65-osobowej załogi zakładu. W związku z licznymi pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do rzecznika prasowego właściciela zakładu, firmy Wienerberger o odniesienie się do tych informacji. Poprosiliśmy także o skomentowanie pogłosek o rzekomo planowanym wygaszaniu produkcji w zakładzie.
Niestety, w przesłanym nam oświadczeniu Mirosław Jaroszewicz, członek zarządu firmy potwierdza, że planowana jest redukcja kilkunastu etatów. Dodatkowo, nie zostaną przedłużone niektóre umowy zawarte na czas określony, do 31 marca 2017 roku.
Jak twierdzi Jaroszewicz, ograniczenie zatrudnienia jest wynikiem planowanej automatyzacji linii produkcyjnej paczkowskiego zakładu, przede wszystkim na stanowiskach związanych z ciężką, ręczną pracą. – W efekcie tej reorganizacji stan zatrudnienia w cegielni w Paczkowie będzie dostosowany do struktury zatrudnienia pozostałych zakładów Wienerberger w Polsce o podobnej wydajności. – czytamy w komunikacie.
Zgodnie z zapowiedziami zarządu, wszystkie osoby dotknięte redukcją zatrudnienia oprócz odpraw mają otrzymać dodatkowe świadczenia finansowe oraz możliwość odbycia szkolenia na koszt firmy.
Odnosząc się do zadanego przez nas pytania dotyczącego pogłosek o rzekomo planowanym wygaszaniu produkcji w zakładzie, członek zarządu zapowiedział, iż na terenie paczkowskiej cegielni planowane są duże inwestycje. Zgodnie z oświadczeniem, firma docelowo zamierza produkować w Paczkowie pustaki ceramiczne pod marką Porotherm zarówno na rynek lokalny, jak i na potrzeby klientów z innych regionów.
– W tym roku w Paczkowie nastąpi modernizacja przerobu wstępnego oraz automatyzacja rozładunku pustaków i ich pakowania, które to czynności do tej pory były wykonywane ręcznie. – wymienia Jaroszewicz. Jak czytamy w przesłanym komunikacie, wymiana parku maszynowego i nowe systemy sterowania mają pozwolić na zwiększenie efektywności produkcji, wdrożenie nowych produktów oraz poprawę warunków pracy. Zgodnie z zapowiedziami, koszty inwestycji na terenie paczkowskiego zakładu mają wynieść blisko 2 mln euro. Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia zarządu.
Zakład przy ul. Robotniczej jest własnością firmy Wienerberger od stycznia ubiegłego roku. Firma posiada ok. 220 fabryk w 30 krajach i zatrudnia ponad 13 tysięcy pracowników. Polski oddział firmy jest właścicielem 20 fabryk wytwarzających cegły i dachówki.
Pracuję tam od wielu lat i jestem lekko rozczarowany że ta firma nie patrzy na to kto ile ma lat pracy czy ma ktoś rodzinę na utrzymaniu tylko zwalniają a młodzi bez dzietni i nic nie potrafiący robić zostają ,wiadomo że młodzi dadzą sobie radę w życiu bo diero wchodzą w życie a starsi ludzie gdzie się podzieją ,tym bardziej że robią na maszynach na których młodzi nigdy nie robili,podejżewam że jeszcze ten zakład będzie się prosił o ludzi ale być może ci ludzie będą pracować gdzie indziej,bardzo szybka i bezmyślna decyzja zarządu ..
tym bardziej że my jako młodzi szybko się uczymy a wy którzy tam pracujecie wiele lat na cegielni potraficie głównie wykonywać prace głównie z tym związane. jest to przykre co się dzieje :/ miały być wszędzie nowe miejsca pracy a tu prawie połowa ludzi do zwolnienia…
Nie płacz tylko szukaj pracy tylko biadolic potrafisz ja też tam pracowałem wiele lat a treaz pracuje gdzie indziej w czym problem roboty jest od groma tylko trzeba ruszyc dupsko
Zróbmy sobie rewitalizacje Rynku żeby bezrobotni mogli go zaludnić………………….
A co ma piernik do wiatraka. Idż pod cegielnię i broń zwalnianych…. bohaterze.Może przy remoncie rynku dostanie parę osób pracę. Automaty remontować nie będą czyż nie ????
2 mln€?!!!!! Smiech mnie ogarnia.Ta kupa złomu nazwozona z cegielni ,które pozamykali nie jest tyle warta .trudno syndyk mnie nie zwolnił a Austriacy tak.
O Lolo z Ciebie to fachowiec i rzeczoznawca hm.
Fakt zarobki marne.Ale no właśnie który pracodawca toleruje notoryczne bumele,olewanie roboty bumele,chlańsko i na każdym kroku chorobowe .Trzeba było się pilnować nie powiem zwolnili też kilku wartościowych pracowników.
Na tej ciegielni się świat nie kończy płaczki
Za 1600 zł ludzie w cegielni pracują ,jak nie podniosą godnie na godzinę to do końca remontu pracował będzie kierownik wraz z całym biurem,komuś się w tym mieście czas zatrzymał
DOKLADNIE ZNOWU W BIEDRACE BEDA OGLOSZENIA ZE PILNIE LUDZI POTRZEBUJA A TE NOWE MASZYNY CO WIDZIALEM TAM MAJA TABLICZKI ZNAMIONOWE Z 1997 ROKU I STARSZE
banda
JESZCZE MI WYRÓWNAJĄ WYPŁATĘ OD STYCZNIA CHCIAŁEM PRZYPOMNIEĆ ŻE OD STYCZNIA JEST 13 ZŁ NA GODZINĘ BRUTTO
jak byś dziennie ręcznie przerabiał 20 ton to robił byś wszystko żeby zrobić sobie kiedyś wolne bo w 21 wieku taka praca to jest poniżanie ludzi za 1600 zl
Maszyny zastąpią człowieka , tak jest w całym świecie , ale jak ktoś chce pracować to w Paczkowie pracę dostanie !Tam była bardzo ciężka praca a za te same pieniądze można pracować gdzie indziej ,ręczę Wam .
Wiem , jest to tragedia niejednej rodziny , ale Wy już się zabezpieczajcie i szukajcie nowej pracy gdzie indziej . Zaklepcie ja sobie wcześniej !
To ciekawe gdzie te oferty pracy w Paczkowie?
w urzędzie Gminy i będą podwyżki penis
chodziło oczywiście o pensie
Ruszcie dupska i sami poszukajcie pracowałem tam 17 lat sam się zwolniłem i pracuje fakt nie w Polsce ale u naszych sąsiadów w Czechach tylko biadolc potraficie
Ale po co ruszać się z Paczkowa. Słychać głosy, że lada chwila tereny wokół obwodnicy zostaną odrolnione i pojawi się nowi inwestorzy, poza tym powstanie inkubator przedsiębiorczości i my mieszkańcy Gminy Paczków będziemy mieli zapewnioną niedzielno – świateczną pomoc lekarską. Obietnice wyborcze Panująego zostaną spełnione, przecież zbliża się koniec kadencji. A co za tym idzie wreszcie powstaną w Paczkowie nowe miejsca pracy, no chyba, że się nie uda – to może w następnej kadencji, a może w następnej, a może jeszcze w następnej.
O ile wiem , to ten Burmistrz będzie tylko 8 lat a jak dobrze pójdzie to 4 lata .
Powiedział członek zarządu.
Proszę zwinąć interes i wypierdal-ć do Austrii . To nie Afryka tylko członek UE i należy płacić ciężko pracującym ludziom za wykonaną pracę.
My zapierniczamy a ty na narty do Ramzowej .
Mój koleżka 31 marca będzie tam pracował 13 miesięcy, a firma zobowiązała się wypłacać odszkodowania pracownikom pracującym od roku wzwyż, którym się kacza umowy, ale on nie dostanie nic, bo mu powiedzieli ze 1 miesiąc się nie liczy i ostatni też hehe śmiechu warte z tego, co słyszałem to kłamcy przekręty i złodzieje są.
jaj tam pracuje do kaca marca i z tego, co zaobserwowałem to nie wróże im przyszłości w grudniu pracowałem 4 dni dłużej w dodatku w wigilie i pierwszy dzień świąt od 18 – do 6 rano po 12 godzin co miało być ekstra płatne i co na wypłatę 1800 zł z groszami to wam poświadczy każdy pracownik ZŁODZIEJE.
w tym oswiadczeniu jest napisane ze wienenberger zagwarantowal dodatkowe swiadczenia finansowe ale nie napisali jakie trzeba spełnic warunki zeby je otrzymac to ja napisze:
-pracownik bedzie sumiennie swiadczyl prace i realizowal zlecone zadania
-liczba dni absencji chorobowej pracownika w okresie od 1 lutego do 31 marca nie przekroczy 3 dni
czyli bele pierdolka sie stanie i joz maja podstawe zeby nie wyplacac kasy i podobno 12 osub joz nie otrzyma
a co do L4 to jak ktos zachoruje to ma isc do pracy i narazac zycie bo idioci tak wymyslili
Złożyli oświadczenie publicznie więc powinni go dotrzymać i wypłacić bez żadnych kruczków prawnych.
banda idiotow do potegi entej
Każdy ma pretensje, że zostają młodzi, a oni za LEŻENIE tam nie zostali. Skoro młody chłopak stara się i pokazuje się z jak najlepszej strony i ma checi do pracy to dlaczego ma zostać zwolniony? Żeby było miejsce dla tych co pracują tam parę lat? Tak narzekaja ze 1600 zł, a jak zwolnili to jeszcze wieksze oburzenie. Ludzie ogarnijcie się bo w taki sposób niczym sobie nie dogodzicie.
to pracuj za 1600 zł ,mam nadzieje że za te pieniądze zapewnisz byt rodzinie ,a może nawet postawisz sobie dom powodzenia,takich ludzi cegielni trzeba.
Większość młodych to gówniarze nie znający się na żadnej robocie to lepiej niech zostaną w tym zakładzie bo w tym zakładzie nie trzeba nic umieć ,jak by przyjął ich inny pracodawca to były u innego same szkody i straty,to tylko się cieszyć że zostają,mama tata da jeść to mogą za te marne parę zł ORAC….
Większość młodych to gówniarze nie znający się na żadnej robocie to lepiej niech zostaną w tym zakładzie bo w tym zakładzie nie trzeba nic umieć ,jak by przyjął ich inny pracodawca to były u innego same szkody i straty,to tylko się cieszyć że zostają,mama tata da jeść to mogą za te marne parę zł ORAC.
A skończ pierdolic takie głupoty zapewne jesteś zagorzałym starym płaczkiem którego zwolnili i teraz sam nie wiesz co masz ze sobą zrobić skoro młodzi dostali szanse to widocznie na to zasłużyli.
Zasłużyli bo liżą zad kierownikowi ,jeszcze się łepki przekonają jak zobaczą wypłatę po modernizacji zakładu tyle że na rynku w tym czasie pracodawcy będą mieli ful ludzi i zostaną na lodzie,powodzenia chłopcy.
Cwaniaki . Nazwisko tego pana z zarządu brzmi znajomo.
JEBAĆ WINERBERGER I KIEROWNICTWO !!!!!!!!!!!!
byl Jopek po nim Lode i jakos sie robiło zawsze cos sie znalazło do nazekania wiadomo ale to co teraz jest za guwno to szkoda gadac pan kierownik tomek h. n 10 obietnic 12 razy skłamie naobiecuje a nigdy słowa nie dotrzyma nie ma pojecia o swojej pracy pomylił by gline z guwnem ale jak mu to pasuje ze karzdy spluwa jak przechodzi ludzie maja wiekszy szacunek do toj toja niz do niego to gitara NARA
Nie bujcie się ludzie z tego co mi wiadomo wszystko powinno być wypłacone ,chyba nikt sobie z gęby dupy nie zrobi.
System total dalej działa, ludzi trzeba upokorzyć , a potem ktoś wykorzystuje do bogacenia siebie, manipulują jak im się podoba.
Tasman 88
Tas88
Młody Wyczalkowski zmarł przez pracę I Jopka i co rodzina dostała odszkodowanie ?
Nie masz pojęcia na co Artur zmarł więc nie pajacuj.
Ty głupku co ty wymyślasz za bzdury możesz brnąć za takie w plisy!!!!Zbyciu uważaj!!!!
Najpierw należy zrozumieć co kryje się pod wyrażeniem 'MODERNIZACJA’ można pomalować WC i to też można nazwać modernizacją.Modernizacja cegielni w Paczkowie polega na wymianę części maszyn i urządzeń wyrwanych / to w większości złom techniczny kwalifikujący się do huty /
z pozamykanych cegielni kupionych przez firmę i zamkniętych.Jeżeli chodzi o automatykę to poziom taczki do której automatyk zamontował kierunkowskazy / żenada , to ma kosztować dwa miliony euro /.
Prawdopodobnie te 2 miliony euro to będzie zarobek na pracownikach którzy zostaną po redukcji
zatrudnienia i niby lepszych warunkach płacowych po tej modernizacji /na nowych warunkach płacowych
jak to się policzy będzie ciężko zarobić te dziadowskie pieniądze które obecnie się zarabia w firmie.
Ale nikt nikogo nie trzyma na siłę w firmie , na Wienerbergerze świat się nie kończy.
To ma być później BHP stare maszyny pomalowane pospawane ,to ma być ta modernizacja
A prawda jest taka, że ludzi jest pełno, i nie wiedzą co z nimi zrobić , dlatego kombinują jak się da, a sami swoje tyłki chronią , tym bardziej ich przeraża wizja nauki , rozwoju medycyny ,regeneracji genetycznej , nie dajcie się zwieść ich manipulacjom , całe zło idzie od góry i dobro też, trzeba umieć popatrzeć.