Policja ustala okoliczności dwóch kradzieży radioodtwarzaczy samochodowych, do których doszło w ostatnich dniach na terenie miasta. Pierwsza z nich miała miejsce w nocy z 26 na 27 lutego w Rynku. Łupem złodziei padło radio o wartości 600 zł. Następnej nocy (z 27 na 28 lutego) z seata stojącego przy ulicy Kołłątaja ukradziono radioodtwarzacz o wartości 500 złotych.
I po raz kolejny daje się we znaki kwestia niedziałającego monitoringu… Bo żeby z Rynku?
{loadposition adsense1}