Na ul. Zawadzkiego doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Ranny został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.
Do wypadku doszło ok. godziny 11.30 na ul. A. Zawadzkiego w Paczkowie. 56-letni mieszkaniec Nysy kierujący skodą octavią zatrzymał się przed przejściem dla pieszych ustępując kobiecie, która przechodziła przez jezdnię. Jadący za nim rowerzysta, 42-letni mieszkaniec Kamieńca Ząbkowickiego nie wyhamował, uderzył w tył samochodu, przeleciał przez rower i uderzył głową w tylnią szybę rozbijając ją.
Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Nysie. Jak poinformowała nas rzeczniczka nyskiej komendy, lekarze ocenili stan poszkodowanego jako „dość ciężki”.
DZIĘKI SŁUŻBO ZDROWIA !!!! DLACZEGO ŚMIGŁOWCEM ? BO NIE BYŁO KARETKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SZYBCIEJ BYŁ ŚMIGŁOWIEC Z TAK DALEKA NIŻ KARETKA Z NASZEJ KOCHANEJ SŁUŻBY ZDROWIA. BRAWO RZĄDZĄCY BĘDZIE TANIEJ.
Przed wpisaniem takiego komentarza, dla obiektywizmu wypowiedzi warto sprawdzić gdzie była karetka z Paczkowa. Zapewne panowie ratownicy udzielali pomocy innemu potrzebującemu, a nie spali na zapleczu:). I jeszcze jedno – od 1 stycznia 2012 r. na Opolszczyźnie funkcjonuje system powiadamiania ratunkowego tzn. że dyspozytor z Opola po przyjęciu zawiadomienia (korzystając z podglądu lokalizacji karetek) kieruje do potrzebującego chorego najbliżej zlokalizowaną pomoc ratunkową. W tym przypadku prawdopodobnie, najszybciej dotarł śmigłowiec. I dobrze, że dotarł :)
Czy wszystko trzeba kontrolować.To jest chorobliwe i złośliwe.Ważne ,że działa system ratownictwa i sprawdza się w praktyce.Przecież taka sytuacja może dotyczyć każdego z nas!!!
Czy wszystko trzeba kontrolować?To jest chorobliwe i złośliwe.Ważne ,że działa system ratownictwa i sprawdza sie w praktyce.Przecież taka sytuacja może spotkać każdego z nas Panie malkontencie mieszkańcu!!!
Po czekamy aż tobie coś się stanie to zadzwonimy do Pierdziszewa po karetkę a śmigłowiec będzie stał na londowisku wtedy nie będziesz mordy darł cymbale?
do informacji”mieszkanki”
służba zdrowia działa na zasadzie zbudowanego systemu ratowniczego!
-jezeli karetka jest na miejscu tzn. w Paczkowie, zapewne byla by zadysponowana do tego zdazenia – lecz tej karetki nie bylo kilka przyczyn ktore mialy na to wplywa:
– bo moze wlasnie byla przy innym zdarzeniu?
– bo byla wycofana z systemu np: po wczesniejszym pacjencie podlegala dezynfekcji?
– bo wracacala z Nysy
– bo … jest wiele innych przyczyn ktore moga na to miec wplyw !!!
a teraz po krotko do tego zdarzenia:
zadysponowano straz pozarną ktora jest wyposazona w podstawowy sprzet ratowniczy PSP R1
posiadaja wykwalifikowanych ratownikow!
a teraz LPR – LPR( lotnicze pogotowie ratunkowe) jest to sluzba ktora wchodzi w sklad systemu ratowniczego moze byc zadysponowana do kazdego zdarzenia ktore wymaga SZYBKIEGO transportu do odpowiedniego szpitala!
LPR zadysponowany np. z Gliwic ma 3 minuty na podjecie startu! a nastepne 11 minut jest na miejscu w Paczkowie! – prosze mi wytlumaczyc czy Pani mieszkanka ktora by doznala wypadku zostala by przewieziona np. do szpitala specjalistycznego np. w Opolu samochodem w ciagu poł godziny?? – nie ma takiej mozliwosci!!!- a helikopter bez problemu sie w tym czasie „zmiesci” – wiec prosze nie narzekac ” gdyby , było jak by inaczej było” tylko powinnismy sie cieszyc ze takie sluzby pomalu wdrazaja sie w system ratunkowy w Polsce, w innych miastach pomoc LPR jest bardzo czestym zjawiskiem- a , ze w Paczkowie wyladowal LPR aby niesc pomoc innym to juz wielkie oburzenie!!!
zastanowcie sie co piszecie!!!
mówisz nieprawdę , z Gliwic do Paczkowa w linii prostej jest około 100 km.
tego typu helikopter osiąga prędkość maksymalnie 285 km/h.(żródło dane techniczne LPR).
Zakłądając 300km/h leciałby z pełną prędkością 20 minut z Gliwic , do tego jak piszesz 3minuty na podjęcie startu plus powiedzmy 3 minuty na lądowanie plus jak wiemy zatoczył koło nad Paczkowem czyli dodatkowo klika minut , jeszcze czas dowozu poszkodowanego do helikoptera około 5 minut . W sumie jakieś 31 – 36 minut.
Skąd wziąłeś te 11 minut ?
Karetka z Paczkowa do Nysy dojedzie spokojnie w 20 minut , nie wspominając o kosztach wielokrotnie wyższych . (choćby paliwo).
To kolejny dowód na marnowanie pieniędzy w „służbie zdrowia”.
Wniosek : sprywatyzować .
Anonimie o co ci chodzi.Do czego ma służyć ta analiza.Ratowano ludzkie zagrożone życie przy użyciu dostępnych środków i tyle.Uczyniono to dobrze i tak być powinno.Swoją umiejętność „śledczą „skieruj na inne tory np.pracę samorządu,będzie z tego może więcej pożytku!!!!
Do Anonima – aby pisac, ze ktoś mówi(pisze) nieprawde to trzeba mie podstawy!
3 minuty ma LPR na podjecie startu ( czyt. do 3 minut , niekiedy jest to minuta niekiedy dwie), LPR w ” sprzyjających warunkach tzn” odpowiednich dla tej typu maszyny..”) jest w stanie doleciec do Paczkowa od momentu „podjecia” maszyny dokladnie w 11 minut – to sa srednie czasy mierzone dla tych maszyn( moze i w warunkach trudniejszych przylecie za 15-20 minut) – lecz to nie wazne.
po drugie – lotnisko Aeroklubu Gliwickiego na ktorym znajduje sie baza LPR Gliwice na osiedlu Sikornik w Gliwicach jest oddalone od Paczkowa dokladnie w odleglosci 91 KM – wiec znowu masz zla informacje – aby kogos obwiniac, ze klamie – trzeba miec jakies argumenty – w tym przypadku nie zaczynaj ze mna dyskusji – bo jezeli chodzi o LPR to posiadam”bardzo duza wiedze…”. A tak dla scislosci to jak dobrze wiesz teren od Nysy do Ząbkowic jest to teren powielony dwoma LPR baza z Wroclawia i baza w Gliwicach – wiec jezeli nie Wroclaw to Gliwice itd…
nie zycze Ci korzystania z pomocy pogotowia- ale jezeli Ci sie kiedys „cos” zdazy i bedziesz wymagał „pomocy” w specjalistycznym szpitalu – to wtedy poproś o karetke – bo to przeciesz tanszy i szyby srodek transportu!.
Mylisz się mieszkańcu myśląc że transport helikopterem to kolosalne sumy ,a karetka musiała być na wyjeżdzie skoro jej nie było na miejscu ! Co to za określenie ;z tak daleka ?
Bez względu na koszty życie ludzkie nie ma ceny.Ważne,że podjęto taką decyzję i za to należy się pochwała a nie głupia krytyka.
Powiem tak tu niema za co krytykować ani chwalić.Postąpiono tak jak trzeba było.
A teraz uwaga zaskocze Was! Helikopter przyleciał i zabrał rannego bo było podejrzenie, że może stracić wzrok.. Lepiej pluć jadem na służbe zdrowia niż sie doinformować.
[usunięto wulgarny komentarz]
No wlasnie niektorzy majja racje nie wiecie jak bylo to morda, ani jak wygladal rowerzysta po wypaadku, sytuacja byla na dosc ciezka zeby cos zdzialala paczkowska karetka i jej pogotowie a ze Nyski oddzial ma helikopter to go uzyl, byloby jednak szybciej dlatego tak postopili ze wzgledu na obrazenia raneego. WIec przestancie pierdolic
w nysie nie maja helikoptera tylko maja lądowisko….
Ponieważ ranny miał poważnie uszkodzone oczy , to wysłali helikopter , który zawiózł poszkodowanego prawdopodobnie do Katowic . Karetka z Paczkowa zawsze jest do dyspozycji dyspozytora , który jest na dyżurce w Opolu. Teraz trzeba dzwonić tylko na 999 i wtedy tam decydują czy wysłać pogotowie , czy helikopter .
Po co od razu wyzywać nasze pogotowie !
Rowerzysta precyzując stracił oko w tym zdarzeniu i stad helikopter był niezbędny dla ratowania jego życia
gry automaty na pieniadze