Muzeum Gazownictwa, pozostające własnością Górnośląskiej Spółki Gazownictwa jest prawdziwą wizytówka Paczkowa i – szczególnie po remoncie – prezentuje prawdziwie europejski poziom, wybijając się na jedną z głównych atrakcji naszego miasta i ciągle pozostając jedyną placówką muzealną w gminie.
Na powierzchni około 1000 m2 można obejrzeć ponad 3 tys. eksponatów zebranych dzięki inwencji i operatywności osób wspierających ochronę zabytków starej techniki. Pod tym względem jest naprawdę wspaniale – jest co oglądać, wszystko jest dopracowane w najmniejszych szczegółach i zrobione z pomysłem. Nie uświadczymy tutaj szarzyzny znanej z popeerelowskich muzeów, starych obskurnych gablot, obdrapanych ścian czy kiczowatych plansz. Zwiedzający może być naprawdę pod wrażeniem po wyjściu z paczkowskiego Muzeum Gazownictwa.
Wydaje się jednak, że o zwiedzających paradoksalnie najmniej pomyślano. Turysta najpierw czyta w przewodniku o muzeum w Paczkowie „że jedyne w Europie”, „że wspaniale urządzone i zagospodarowane”, „że posiada unikalne zbiory”, a kiedy w końcu rozochocony postanawia wybrać się na weekend do Paczkowa, by obejrzeć polskie Carcassonne i zajrzeć do Muzeum Gazownictwa, może… tylko pocałować klamkę, bo w soboty i niedziele Muzeum jest nieczynne. Na domiar złego od poniedziałku do piątku jest otwarte tylko do godziny 14. Paczkowskie Muzeum jest bodajże jedyną tego typu placówką w województwie opolskim, której nie można odwiedzać w weekendy, kiedy indywidualny ruch turystyczny jest największy.
Na szczęście na czas wakacji to się zmieniło! W sezonie letnim władze placówki zdecydowały się wyjść naprzeciw turystom i co najmniej do końca sierpnia Muzeum Gazownictwa będzie można zwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 15:00 oraz w soboty i niedziele od 10:00 do 14:00. Inicjatywie należy gorąco przyklasnąć i mieć nadzieję, że tak już pozostanie także poza sezonem letnim.
Na powierzchni około 1000 m2 można obejrzeć ponad 3 tys. eksponatów zebranych dzięki inwencji i operatywności osób wspierających ochronę zabytków dawnej techniki. Pod tym względem jest naprawdę wspaniale – jest co oglądać, wszystko jest dopracowane w najmniejszych szczegółach i zrobione z pomysłem. Nie uświadczymy tutaj szarzyzny znanej z popeerelowskich muzeów, starych obskurnych gablot, obdrapanych ścian czy kiczowatych plansz. Zwiedzający może być naprawdę pod wrażeniem po wyjściu z paczkowskiego Muzeum Gazownictwa.
Wydaje się jednak, że o zwiedzających paradoksalnie najmniej pomyślano. Turysta najpierw czyta w przewodniku o muzeum w Paczkowie „że jedyne w Europie”, „że wspaniale urządzone i zagospodarowane”, „że posiada unikalne zbiory”, a kiedy w końcu rozochocony postanawia wybrać się na weekend do Paczkowa, by obejrzeć „polskie Carcassonne” i zajrzeć do Muzeum Gazownictwa, może… tylko pocałować klamkę, bo w soboty i niedziele Muzeum jest nieczynne. Na domiar złego od poniedziałku do piątku jest otwarte tylko do godziny 14. Paczkowskie Muzeum jest bodajże jedyną tego typu placówką w województwie opolskim, której nie można odwiedzać w weekendy, kiedy indywidualny ruch turystyczny jest największy.
Na szczęście na czas wakacji to się zmieniło! W sezonie letnim władze placówki zdecydowały się wyjść naprzeciw turystom i co najmniej do końca sierpnia Muzeum Gazownictwa będzie można zwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 15:00 oraz w soboty i niedziele od 10:00 do 14:00. Inicjatywie należy gorąco przyklasnąć i mieć nadzieję, że tak już pozostanie także poza sezonem letnim.
foto: Muzeum Gazownictwa
{loadposition adsense1}