Pacjenci paczkowskiego szpitala przeżyli wczorajszej nocy chwile grozy. Wszystkie służby zaangażowano w poszukiwania bomby, o której informowała anonimowa osoba dzwoniąca pod numer 112.
Dyżurny paczkowskiej komendy otrzymał w nocy informację o ładunku wybuchowym, który rzekomo podłożono w paczkowskim szpitalu. W stan gotowości postawiono wszystkie służby.
W placówce Zakładu Opiekuńczo Leczniczego znajdowało się 57 pacjentów, w tym trzech pod kroplówką. Na wypadek konieczności ich przyjęcia nyski szpital przygotował 80 łóżek. Akcja w paczkowskim szpitalu trwała kilka godzin. Po dokładnym sprawdzeniu budynku okazało się, że alarm był na szczęście fałszywy. Trwałą poszukiwania sprawcy nocnego zamieszania.