Wędkarze z Paczkowa i Otmuchowa alarmują: przy zaporze na Jeziorze Otmuchowskim po raz kolejny znaleziono śnięte ryby. To już trzecia tego typu sytuacja w ostatnich miesiącach.
– Dzisiaj, po raz kolejny w tym roku, poniżej zapory w Otmuchowie płynęły martwe i okaleczone ryby. Zostały one poturbowane i okaleczone przez wyłączenie turbiny i puszczenie wody dolną śluzą przez zaporę w Otmuchowie. – bulwersują się wędkarze. – To kolejne nieodpowiedzialne działania pracowników tej elektrowni. Nasza praca i pieniądze znów zostały zniweczone. Będziemy interweniować gdzie się da, żeby rozwiązać ten problem i żeby wreszcie elektrownią zarządzali kompetentni ludzie. – czytamy na stronie paczkowskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wszystko to po tym, jak dwa miesiące temu w ramach zarybiania do jeziora wypuszczono m.in. pół tony sandacza. Wędkarze nie kryją swojego rozgoryczenia ponieważ ich praca i pieniądze po raz kolejny poszły na marne.
Na początku grudnia działacze PZW zwrócili się do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej o zamontowanie przy zaporze odstraszacza podobnego do tych, które zapobiegają tego typu sytuacjom na zbiornikach w Nysie i Turawie. Niestety jak do tej pory ich pismo pozostało bez odpowiedzi.
jestem ciekaw kiedy w końcu opłata za kartę wędkarską wstanie w miejscu
co roku coraz więcej – za jakiś czas nikt nie będzie chodził na ryby bo go nie będzie stać!!!
Trzeba utrzymywać leśnych dziadków i komuchów , którzy siedzą w zarządach i gówno robią. Po co się wychylać i narażać komuś, jak im dobrze. Powinni dawno roz….ć tą bandę komunistyczną i wprowadzić takie zasady jak są w skandynawii. Opłaty w gminie , na dany okres i na wszystkich wodach tam występujących. Jadę na drugi koniec Polski to opłacam tam , gdzie będę przebywał,amen.
A najlepiej będzie jak nowa instytucja jaka powstała „Wody Polskie” ustanowi swoje opłaty i regulamin,wtedy będą jaja,jak berety.
Właśnie ! A pracownicy tej nowej instytucji będą mogli łowić ,gdzie chcą i ile chcą za bóg zapłać.
i powinno być ta jeśli opłacam kartę w maju to do maja następnego roku jest ważna- a nie że opłacam w grudniu i mogę łowić miesiąc
a jeszcze jak nie zapłacisz to ci wpisowe doliczą – chore
jak tu zachęcić takiego młodego wędkarza jak on pieniędzy nie ma .
a jeśli płace kartę w maju to powinienem zapłacić za 8 miesięcy a nie za cały rok